Para w podeszłym wieku odmówiła przyjmowania pokarmów w domu spokojnej starości w Albuquerque w stanie Nowy Meksyk. Kiedy pracownikom placówki nie udało się nakłonić Armonda i Dorothy Rudolph do zakończenia głodówki, para została eksmitowana. Małżonkowie zmarli poza domem starości.
fot. Compassion and Choices/ Armond i Dorothy Rudolph
Armond i Dorothy Rudolph (odpowiednio 92 i 90 lat) cierpieli na wiele schorzeń – zwężenie kanału kręgowego, niedowład kończyn, demencję starczą. Oboje , jak mówili, chcieli umrzeć godnie i w tym samym czasie.
Rudolphowie mieszkali w domu spokojnej starości The Village at Alameda w Albuquerque, w stanie Nowy Meksyk. Para wpadła na makabryczny pomysł. Małżonkowie postanowili zagłodzić się na śmierć i w ten sposób odejść razem. O decyzji pary pracownicy placówki zorientowali się dopiero po trzech dniach. Kierownictwo placówki natychmiast wezwało parę do zaprzestania głodówki. Rudolphowie kategorycznie odmówili przyjmowania pokarmów.
Wskutek odmowy państwo Rudolphowie zostali eksmitowani z domu spokojnej starości. 90-latkowie udali się do swojego mieszkania, gdzie kontynuowali narzucony sobie post.
Armond Rudolph zmarł w 10 dni po tym, jak para opuściła dom spokojnej starości. Jego żona Dorothy podzieliła jego los dzień później. Byli małżeństwem od 69 lat.
Neil Rudolph, syn zmarłej pary, powiedział, że jego rodzice „chcieli żyć z godnością, bez utraty należnej im niezależności”. Dodał także, że eksmisja rodziców była dla niego szokująca, ponieważ jego zdaniem „każdy ma prawo decydować o swoim własnym losie samodzielnie”.
Pracownicy ośrodka The Village at Alameda odmówili komentarza w sprawie.
AS
