Od drugiej połowy XX wieku fotografia jest traktowana na równych prawach z tradycyjnymi dziedzinami sztuki, takimi jak malarstwo czy rzeźba.
Część artystów zaczęła poszukiwać w niej nowych środków wyrazu, szerszego kontekstu kulturalnego i społecznego.Możliwość manipulowania procesem fotograficznym, zwłaszcza przy zastosowaniu nowych technik cyfrowych, umożliwiła im tworzenie prac o charakterze konceptualnym i odsunięcie na bok dokumentacyjnej funkcji fotografii.
Dwie z wystaw obecnie prezentowanych w chicagowskich placówkach – Museum of Contemporary Art (MCA) i Art Institute – szczególnie wyraźnie ilustrują ten kierunek rozwoju fotografii.
Wystawa „MCA EXPOSED: Defining Moments in Photography, 1967-2007”, zajmująca całe piętro budynku i prezentująca prace ponad pięćdziesięciu twórców, ukazuje nie tylko artystyczną ewolucję gatunku, ale również wyjątkową wartość zbiorów muzeum w zakresie fotografii konceptualnej.
„Decydujące momenty w fotografii…” można oglądać do 29 lipca.
„Jeff Wall” – retrospektywa kanadyjskiego fotografa, zorganizowana przez muzea sztuki nowoczesnej w Nowym Jorku i San Francisco, a prezentowana obecnie w Instytucie Sztuki – zadziwia nie tylko wyobraźnią inscenizującego swoje prace artysty, ale również ich formą i rozmiarem.
Wielkie podświetlane przezrocza o wymiarach 6 na 8 stóp i większe, robią wrażenie kadrów z filmu, często o trudnej do wyjaśnienia tematyce. Wiele z ponad czterdziestu wystawionych w Regenstein Hall obrazów, poddanych obróbce komputerowej, balansuje na krawędzi surrealizmu.
Ekspozycja prac Jeffa Walla, obejmująca 30 lat jego twórczości, będzie otwarta w Art Institute do 23 września, po czym zostanie przeniesiona do San Francisco.
• • •
Museum of Contemporary Art znajduje się przy 220 E. Chicago Avenue, Art Institute – 111 S. Michigan Ave.
Krystyna Cygielska
Fotografia jako dzielo sztuki
-