58. zwycięstwo w obecnym sezonie koszykarskiej ligi NBA odniosła drużyna Orlando Magic, w której występuje Marcin Gortat. W środę pokonała u siebie Memphis Grizzlies 81:78, a Polak zdobył sześć punktów.
Gortat przebywał na parkiecie przez dziewięć minut. Wszystkie jego trzy rzuty były celne. Ponadto zanotował po dwie zbiórki i faule oraz blok, przechwyt i stratę.
Najskuteczniejszymi zawodnikami Magic byli Turek Hedo Turkoglu – 20 pkt i Dwight Howard – 14 pkt. Wśród pokonanych wyróżnił się Rudy Gay – 18 pkt.
Orlando Magic (bilans 58-20), którzy już wcześniej zapewnili sobie mistrzostwo Southeast Division i awans do play off, zajmują trzecie miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej. Prowadzą Cleveland Cavaliers (63-15), przed broniącymi tytułu Boston Celtics (59-19).
„Kawalerzyści” w środę, głównie dzięki 21 pkt LeBrona Jamesa, wygrali z Washington Wizards 98:86. Dzięki temu zwycięstwu zostali pierwszym w historii NBA zespołem, który w jednym sezonie może się pochwalić dwoma seriami co najmniej 15 spotkań bez porażki na własnym parkiecie. Ich obecny bilans w hali Quciken Loans Arena to 38 wygranych i jedna porażka.
Jeśli zwyciężą w dwóch pozostałych meczach (z Boston Celtics i Philadelphią 76ers), wyrównają ligowy rekord „Celtów” z sezonu 1985/86.
Rezerwowy Nick Young z dorobkiem 16 pkt był najskuteczniejszym graczem Wizards.
Celtics wygrali przed własną publicznością z New Jersey Nets 106:104. Bohaterem spotkania był Rajon Rondo, który w ostatniej minucie zapewnił gospodarzom zwycięstwo. Poza tym był najlepszy na parkiecie – 31 pkt, dziewięć zbiórek i pięć asyst.
Liderem gości był Vince Carter – 33 pkt i 12 zbiórek.
Dallas Mavericks dzięki zwycięstwu nad Utah Jazz 130:101 zostali ostatnią drużyną Konferencji Zachodniej, która zapewniła sobie udział w fazie play off.
Niemiec Dirk Nowitzki uzyskał dla gospodarzy 31 pkt i miał siedem zbiórek. Deron Williams – 18 pkt i 12 asyst – był najskuteczniejszy wśród „Jazzmanów”.
Ekipa Portland Trail Blazers odrobiła 19-punktową stratę i pokonała w San Antonio tamtejszych Spurs 95:83. To pierwsze wyjazdowe zwycięstwo Blazers nad „Ostrogami” od 2002 roku.
Największy wkład w 50. sukces gości w sezonie miał Brandon Roy – 26 pkt. Roger Mason z 18 pkt był najskuteczniejszym graczem Spurs, którzy wystąpili bez kontuzjowanego Argentyńczyka Manu Ginobiliego (nie zagra do końca sezonu), a mający problemy z kolanem Tim Duncan przebywał na boisku niespełna 24 minuty i uzyskał ledwie cztery punkty.