Chicago (CST) Jedenaście najbardziej niebezpiecznych skrzyżowań znajduje się na przedmieściach jak wynika z analizy przeprowadzonej przez gazetę Chicago SunTimes.
Na pierwszym miejscu najbardziej niebezpiecznych skrzyżowań, o największej liczbie wypadków, znajduje się ulica North Avenue u zbiegu z trasą Illinois 83 w Elmhurst. Na tym skrzyżowaniu doszło w 2003 roku do 87 wypadków, w rezultacie których obrażenia odniosło 12 osób. Na szczęście żaden nie był śmiertelny.
W rankingu najbardziej niebezpiecznych skrzyżowań w skali całego stanu aż 11 znajduje się na przedmieściach. Choć na skrzyżowaniach tych odnotowano dużą liczbę wypadków, na szczęście nikt w nich nie zginął.
Na drugim miejscu za skrzyżowaniem w Elmhurst uplasowało się skrzyżowanie ulicy Cicero i 127. ulicy w Alsip z 86 wypadkami, na trzecim Hunt Club Rd. i Grand w Gurnee z 84 wypadkami.
Kolejne miejsca w czołówce najbardziej niebezpiecznych skrzyżownań zajęły: Higgins i Martingale w Schaumburg; drogi 45 i 60 w Mundelein; North i droga 59. w West Chicago; 1st Ave i North Ave w River Grove; 159th Street z drogą 45 w Orland Park; Algonquin i droga 59 w Barrington Hills; Higgins i Roselle w Hoff man Estates oraz Lake Cook i Rand w Palatine.
Ekspert w dziedzinie ruchu kołowego w Stanowym Departamencie Komunikacji i Transportu stwierdził, że na wielopasmowych skrzyżowaniach, na których zatrzymuje się duża liczba samochodów w tym samym czasie, jest większa szanse na wypadek, niż na otwartej drodze podczas ruchu. (ao)
