REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSportGiro d'Italia - wspaniałe zwycięstwo Pogacara

Giro d’Italia – wspaniałe zwycięstwo Pogacara

-

Słoweniec Tadej Pogacar (UAE Team Emirates) zwyciężył w 107. edycji wyścigu kolarskiego Giro d’Italia. Ostatni 21. etap, ze startem i metą w Rzymie, wygrał po finiszu z peletonu Belg Tim Merlier (Soudal-Quick Step). Stanisław Aniołkowski (Cofidis) był szósty.

Merlier wyprzedził Włocha Jonathana Milana (Lidl-Trek) oraz Australijczyka Kadena Grovesa (Alpecin-Deceuninck). Aniołkowski potwierdził, że był jednym z najlepszych sprinterów wyścigu, po raz piąty finiszując w pierwszej dziesiątce.

REKLAMA

Niesamowitego wyczynu dokonał na ostatnich kilometrach Milan. Kolarz jadący w cyklamenowej koszulce lidera klasyfikacji punktowej miał defekt i musiał gonić rozpędzony peleton, ale odrobił 20 sekund straty, z pomocą kolegów z drużyny przebił się na czoło peletonu i niewiele brakowało, a odniósłby czwarte zwycięstwo etapowe w tegorocznej edycji.

Bohaterem wyścigu był jednak 25-letni Pogacar. Debiutujący w Giro Słoweniec zdominował rywalizację, zdobył różową koszulkę lidera na drugim etapie, a w sumie triumfował na sześciu odcinkach, podobnie jak słynny Belg Eddy Merckx, zwycięzca wyścigu z 1973 roku.

W klasyfikacji generalnej Pogacar wyprzedził drugiego zawodnika, Kolumbijczyka Daniela Felipe Martineza (Bora-Hansgrohe) aż o 9.56. To największa różnica od 59 lat. W 1965 roku Włoch Vittorio Adorni pokonał swojego rodaka Italo Ziliolego o 11.26.

W tegorocznym Giro startowało dwóch Polaków i obaj byli widoczni. Rafał Majka był głównym pomocnikiem Pogacara na górskich etapach, natomiast Aniołkowski walczył jak równy z równym ze sprinterami, a w Cento (13. odcinek) zajął drugie miejsce. Po raz ostatni polski kolarz – Bartosz Huzarski – był tak wysoko na etapie Giro w 2012 roku.

Majka w klasyfikacji generalnej zajął 15. miejsce.

„Mieliśmy różową koszulkę od drugiego etapu, wiązało sie to z mnóstwem obowiązków, wieloma rzeczami do zrobienia przez cały dzień… Chciałem ukończyć Giro z dobrą mentalnością i dobrą formą. Myślę, że mi się to udało. Nigdy wcześniej nie byłem w Rzymie, ale na pewno mi się tam spodoba” – mówił Pogacar w sobotę w Bassano del Grappa, gdzie odniósł szósty etapowy triumf.

W niedzielę dwukrotnie stawał na podium u stóp Koloseum, odbierając nagrodę za zwycięstwa w klasyfikacji generalnej i górskiej.

Słoweniec debiutował w Giro, ale był to dla niego szósty tzw. wielki tour. Zaczął od trzeciej lokaty we Vuelta a Espana 2019, a w następnych sezonach skupiał się na Tour de France, który wygrał w swoim debiucie w 2020 oraz w 2021 roku, a w dwóch ostatnich edycjach był drugi, ustępując Duńczykowi Jonasowi Vingegaardowi. Przed startem w Giro nie ukrywał, że chce w ciągu niespełna trzech miesięcy wygrać oba trzytygodniowe wyścigi – we Włoszech i we Francji. Ostatnim kolarzem, któremu udała się ta sztuka w jednym sezonie, był nieżyjący już Włoch Marco Pantani w 1998 roku.

Oprócz Pogacara i zwycięzcy klasyfikacji punktowej Milana na podium stanął najlepszy młodzieżowiec Włoch Antonio Tiberi (Bahrain Victorious) oraz francuska drużyna Decathlon AG2R La Mondiale.

(PAP)

REKLAMA

2090401205 views

REKLAMA

REKLAMA

2090401505 views

REKLAMA

REKLAMA

2092197965 views

REKLAMA

2090401788 views

REKLAMA

2090401934 views

REKLAMA

2090402078 views