REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaUncategorizedSzef BP pocił się przed kongresmenami

Szef BP pocił się przed kongresmenami

-

Członkowie komisji Kongresu USA, badającej sprawę wycieku w Zatoce Meksykańskiej ostro skrytykowali kolejnego przedstawiciela BP, który stawił się na Kapitolu, aby odpowiadać na ich pytania. CEO koncernu, Tony Hayward przeprosił za katastrofę,  ale nie potwierdził, że doszło do niej wskutek zaniedbań jego firmy. W obronie koncernu, do którego należy zatopiona platforma wiertnicza, stanął kongresman z Teksasu.

fot. AP/ Tony Hayward, CEO koncernu BP, wysłuchał w czwartek wielu ostrych słów

Czwartkowe przesłuchanie zaczęło się od ostrych słów członków Izby Reprezentantów, którzy stanowczo  potępili działania BP. Tony Hayward powiedział, że jest „osobiście zdruzgotany” zaistniałą sytuacją i zapewnił, że kierowana przez niego firma zrobi wszystko co w jej mocy, aby naprawić wszelkie wyrządzone przez wyciek szkody.

REKLAMA

Pomimo tych pełnych skruchy słów, Tony Hayward musiał wysłuchać bardzo ostrej krytyki kongresmanów, szczególnie tych z lewej strony sceny politycznej. Nie obyło się bez ironii i wycieczek do wczorajszego niefortunnego sformułowania, jakiego użył prezes koncernu Carl Henrik Svanberg, nazywając mieszkańców Zatoki Meksykańskiej ”maluczkimi”. Kongresman Bart Stupak powiedział: „nie jesteśmy ‘maluczkimi’ , ale pragniemy odzyskać nasze życie”, komentując wypowiedź Haywarda, który stwierdził niedługo po eksplozji na platformie, że pragnie „odzyskać swoje życie” – sugerując w ten sposób, że czuje się niesprawiedliwie krytykowany.

„Na pewno odzyska pan swoje życie, i to ze złotym spadochronem w Anglii” – powiedział ironicznie do dyrektora BP kongresmen Stupak. Miał na myśli wielomilionowe odprawy wypłacane szefom wielkich korporacji nawet wtedy, gdy odchodzą z nich w niesławie.

Stupak przypomniał Haywardowi także inne wypadki w branży naftowej, np. wyciek ropy z rurociągu na Alasce i wybuch w rafinerii w Teksasie. W ciągu ostatnich pięciu lat zginęło w nich łącznie 25 osób, a 700 zostało rannych.

Kongresmeni naciskali na Haywarda, by przyznał, że przyczyną katastrofy były zaniedbania BP, ale ten odmówił. Uznał, że jeszcze za wcześnie, aby jednoznacznie określić przyczyny eksplozji i wycieku. CEO koncernu zaznaczył,że wewnętrzne dochodzenie firmy wciąż jest w toku.

Komisja Kongresu USA kilka dni temu oświadczyła, że winę za katastrofę może ponosić koncern BP, który wprowadził duże oszczędności przy budowie platformy. Obiły się one niekorzystnie na jakości wykonanych prac.

Podczas czwartkowych przesłuchań, nie wszyscy kongresmani potępili BP. W obronie koncernu stanął republikański kongresmen z Teksasu, Joe Barton. Powiedział, że Biały Dom poprzez szantaż wymusił na prywatnej firmie konieczność założenia fundusz odszkodowawczego w wysokości 20 mld dolarów. Kongresman Barton powszechnie znany jest z tego, że jego kampanie wyborcze są hojnie wspierane finansowo przez potentatów z branży paliwowej.

Rzecznik Białego Domu Robert Gibbs powiedział, że kongresmen „powinien się wstydzić”.

„Kongresmen Barton bardziej troszczy się o interesy wielkich korporacji, niż o rybaków i drobnych przedsiębiorców, których życie zostało zrujnowane przez te zniszczenia” – powiedział Gibbs.

IN (AP, CNN,PAP)

Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone

REKLAMA

2090648264 views

REKLAMA

REKLAMA

2090648564 views

REKLAMA

2092445024 views

REKLAMA

2090648847 views

REKLAMA

2090648993 views

REKLAMA

2090649138 views