Dwa spłoszone konie raniły 23 osoby podczas parady z okazji Święta Niepodległości w miasteczku Bellevue, nad rzeką Missisipi, we wschodniej części stanu Iowa. 1 osoba nie żyje, 4 znajduje się w stanie krytycznym, kolejne pięć doznało ciężkich obrażeń.
Do wypadku doszło, gdy jeden z dwóch koni ciągnących powóz, pocierając się o stojące obok drugie zwierzę, przez przypadek zerwał mu uzdę – poinformowała lokalna policja.
Spłoszone konie ciągnęły za sobą powóz przez sześć przecznic. Wpadały po drodze na zgromadzonych tłumnie wzdłuż ulicy widzów i uczestników parady. Uderzały w znaki i samochody stojące na ich przeszkodzie. Zrzuciły także dwie osoby znajdujące się w powozie.
Obrażeń doznało wiele dzieci zbierających na ulicy łakocie – najmłodsze miało 2 lata. Ranni mają liczne złamania , są silnie poturbowani, w jednym przypadku doszło do zapadnięcia płuc. Na skutek obrażeń zmarła 60-letnia kobieta.
Ostatecznie konie wpadły na przyczepę ciężarówki, co zatrzymało ich szaleńczy bieg.
Uczestnicy parady nie ukrywają zaskoczenia. Od wielu lat udział koni w paradzie należał w mieście do tradycji. W tegorocznej uroczystości brało udział blisko 4 tysiące osób.
AS (AP)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.