REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaUncategorizedDylemat kartek świątecznych

Dylemat kartek świątecznych

-

Co roku w okresie świąteczno-noworocznym statystyczna rodzina amerykańska otrzymuje i wysyła łącznie około 60 kart z życzeniami.

Boże Narodzenie jest zdecydowanie najpopularniejszą w USA okazją do wysyłania kart z życzeniami, wyprzedzając i urodziny i trzeci na liście popularności Valentine&#146s Day. Wielu nadawców ogranicza się do podpisu pod z góry ułożonym nie zawsze najzgrabniejszym tekstem. Dlatego kartki bożonarodzeniowe stanowią dla wielu ludzi dosyć wątpliwy symbol pamięci o bliskich i znajomych. Mimo to przemysł zajmujący się opracowywaniem, drukiem i dystrybucją wszelkiego rodzaju kart z życzeniami to w Stanach Zjednoczonych biznes osiągający rocznie obroty w wysokości ponad 7,5 miliarda dolarów.

Ci z Amerykanów, którzy za wysyłaniem kart nie przepadają wychodzą z założenia, że pieniądze, i to wcale niemałe, przeznaczone na kartki, lepiej wydać na inny cel niż na sztampową kartkę. W środowisku polonijnym w Chicago akcję „Zamiast kartek świątecznych” prowadzi od lat Fundacja Charytatywna Kongresu Polonii Amerykańskiej apelując o przekazywanie w formie datków na Fundację pieniędzy, które byłyby przenaczone na wysyłanie kart świątecznych. Akcja nie jest masowa, ale ma swych regularnych uczestników, głównie działaczy KPA.

W odróżnieniu od reszty społeczeństwa amerykań-skiego, które w miarę wzrostu popularności poczty elektronicznej, staje w okolicach Bożego Narodzenia, Hanuki i Nowego Roku przed dylematem: wysyłać tradycyjne karty z życzeniami czy też nie, Polonia ma inny dylemat : wkładać czy też nie? Chodzi oczywiście o wkładanie dolarów do kartek wysyłanych do Polski. Ta wieloletnia tradycja wspierania życzeń zielonym banknotem miała swoje wzloty i upadki. W siermiężnych czasach PRL-u nawet 1 dolar z kartki pozwalał na zakup flaszki na stół świą-teczny.

Później przyszedł Balcerowicz i znokautował zielonego. Ostatnio dołożył mu swym deficytem budżetowym prezydent George W. Bush i teraz włożenie do koperty z życzeniami świątecznymi do Polski banknotu o wartości mniejszej niż 20 dolarów może być poczytane przez adresata za afront. Przy założeniu, rzecz jasna, że list z załącznikiem dotrze, bo polonijny zwyczaj dołączania dolarów do życzeń jest dobrze znany pocztowcom po obu stronach oceanu.

Od samego początku historii kart z życzeniami bożonarodzeniowymi budziły one kontrowersje mimo szlachetnych pobudek ich twórców. Pierwsza kartka bożonarodzeniowa powstała w Anglii w1843 roku. Z polecenia sir Henry Cole&#146a namalowano mały obrazek, który ukazywał karmienie i ubieranie ubogich. Na środku tegoż obrazka znajdowała się szczę-śliwa rodzina delektująca się winem i ciesząca się świę-tami. Kartka została skrytykowana ponieważ na obrazku widać było wyraźnie małe dziecko, któremu podawano wino do spożycia. Określono to jako wysoce niemoralne.

REKLAMA

2090645819 views
Poprzedni artykuł
Następny artykuł

REKLAMA

REKLAMA

2090646119 views

REKLAMA

2092442579 views

REKLAMA

2090646402 views

REKLAMA

2090646548 views

REKLAMA

2090646692 views