REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSportLekkoatletyczne MŚ sztafet - Kaczmarek: wyszło idealnie

Lekkoatletyczne MŚ sztafet – Kaczmarek: wyszło idealnie

-

„Wyszło idealnie” – podsumowała Natalia Kaczmarek zakończony srebrnym medalem występ swój i koleżanek ze sztafety 4×400 metrów w mistrzostwach świata w Nassau na Bahamach. Poza grupą trenera Aleksandra Matusińskiego polscy lekkoatleci wywalczyli jeszcze trzy kwalifikacje olimpijskie.

W finale sztafety 4×400 metrów Polki wystąpiły w składzie: Marika Popowicz-Drapała, Iga Baumgart-Witan, Justyna Święty-Ersetic i Natalia Kaczmarek, która na ostatniej zmianie wyprzedziła dwie rywalki i na metę wpadła druga w czasie 3.24,71, tylko za Amerykanką.

REKLAMA

„Nie myślałyśmy, że będzie aż tak dobrze. Jechałyśmy wprawdzie z dużymi nadziejami, ale trzeba sobie powiedzieć jasno – na Bahamach wszystko wyszło nam idealnie. Wszyscy cieszymy się ze swoich sukcesów, jest niesamowita atmosfera” – przyznała Kaczmarek, cytowana w komunikacie PZLA.

Jak zaznaczyła, ten start dla niej osobiście był dobrym treningiem i zarazem sprawdzianem przed najważniejszymi imprezami sezonu.

„Wydaje mi się, że wypadłam całkiem nieźle” – oceniła.

W repesażach olimpijską kwalifikację wywalczyła w niedzielę męska sztafeta czterystumetrowców w składzie: Maksymilian Szwed, Mateusz Rzeźniczak, Igor Bogaczyński i Kajetan Duszyński.

„Na ostatnich 50 metrach stwierdziłem, że to +być albo nie być+. To ostatnia szansa, żeby do Paryża pojechać z chłopakami i jakoś ostatkami sił dałem radę. Warto walczyć do końca, nawet jeśli forma nie jest idealna. Trzeba przyznać, że ja nie byłem w najlepszej, miałem różne perypetie, ale biegając dla sztafety zawsze zostawię na bieżni serce” – zadeklarował Duszyński.

Podobnej szansy nie wykorzystała męska czwórka 4×100 m: Marek Zakrzewski, Przemysław Słowikowski, Łukasz Żok i Oliwier Wdowik.

„Nie ukrywajmy, nie w to celowaliśmy. Jestem zawiedziony, myślę, że chłopaki też. Brakowało tutaj kilku zawodników, którzy mogli wejść do zespołu. Nie oszukujmy się jednak, takim składem też powinniśmy awansować. Szkoda, że nie jestem takim game-changerem jak Ewa Swoboda, żeby móc wyprowadzić drużynę na lepsze miejsce. Mam nadzieję, że w przyszłości dojdę do takiego poziomu. Teraz pozostaje czekać na kolejne starty, przed nami mistrzostwa Europy w Rzymie” – skomentował Wdowik.

Biało-czerwoni będą jeszcze mieć szansę pojechać do Paryża na podstawie rankingu, ale na razie nie mieszczą się w nim w „dwójce”, która uzyska awans.

W Nassau finału nie ukończyła kobieca sztafeta 4×100 m, gdyż Polki popełniły błąd na drugiej zmianie – pomiędzy Moniką Romaszko i Magdaleną Stefanowicz.

Już pierwszego dnia zmagań kwalifikację olimpijską uzyskała sztafeta mieszana 4×400 m, która w niedzielę nie wystartowała w finale.

Kolejna edycja festiwalu World Athletics Relays została zaplanowana na maj 2025 roku w chińskim Kantonie.

(PAP)

REKLAMA

2090642810 views

REKLAMA

REKLAMA

2090643110 views

REKLAMA

2092439570 views

REKLAMA

2090643393 views

REKLAMA

2090643539 views

REKLAMA

2090643683 views