Amerykańskie służby graniczne poinformowały w środę o skonfiskowaniu 26 ton marihuany znajdującej się w magazynie w San Diego. W trakcie dochodzenia odkryto tunel przerzutowy na granicy Kalifornii i Meksyku.
Jak ustalono, ponad półkilometrowy tunel ciągnął się od Tijuany w Meksyku do Otay Mesa, przemysłowych przedmieść San Diego; był wyposażony w wentylację, oświetlenie i wagoniki.
Rzeczniczka prasowa służb celnych Lauren Mack powiedziała, że przez tunel przetransportowano do USA znaczną część towaru, 4 tony czekały na przerzut w magazynie w Tijuanie. Mimo, iż w ubiegłym miesiącu przechwycono 105 ton narkotyków, to konfiskata 30 ton uznawana jest przez celników za znaczącą.
Na przestrzeni minionych 4 lat wykryto 75 tuneli przemytniczych, większość z nich na granicach w Arizonie i Kalifornii. Od początku lat 90-tych, odkąd rozpoczęto prowadzenie statystyk, ogółem pogranicznicy natrafili na 125 tuneli. Najdłuższy z nich, wykryty w 2006 roku miał długość 7. boisk do piłki nożnej.
Wykrywaniem podziemnego przemytu zajmuje się specjalnie utworzona grupa zadaniowa, której członkowie są przeszkoleni do poszukiwań tego typu kanałów przerzutowych. Zwyczajowa procedura przy wykryciu podziemnego korytarza obejmuje na początek wpuszczenie robota, który penetruje przestrzeń, dopiero w ślad za nim do tunelu wkraczają agenci.
Przypuszcza się, że podziemnymi kanałami przemytniczymi odbywa się także szmuglowanie ludzi z Meksyku.
MB (CNN)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.