Kandydat ubiegający się z ramienia Partii Republikańskiej o miejsce w Kongresie uważa, że Holocaust nigdy nie miał miejsca i jest zwykłym żydowskim wymysłem.
64-letni Arthur Jones z Lyons w Illinois ma nadzieję uzyskać nominację GOP-u, by w powszechnych wyborach zmierzyć się z demokratą, kongr. Danem Lipinskim.
Sprzedawca ubezpieczeń Jones organizuje neonazistowskie imprezy dla całych rodzin z okazji urodzin Adolfa Hitlera. „Z tego, co wiem, Holocaust to międzynarodowa żydowska maszyna do wymuszania pieniędzy, to najczarniejsze kłamstwo w historii. Żydzi robią miliony opowiadając te bajki w książkach, filmach, teatrach i telewizji. Im więcej tych, co przeżyli, tym więcej kłamstw”.
Swego czasu członek Nationalist Socialist Party Jones uczestniczył w słynnym marszu neonazistów na Marquette Park w 1978 roku.
Kandydat nie wypiera się swojej przeszłości. Twierdzi, że w 90 procentach zgadza się z republikanami i na nich głosuje. Oficjalnie nie należy do żadnej partii, z wyjątkiem własnej, pod nazwą America First Committee.
Ma nadzieję, że tym razem poszczęści mu się lepiej niż w dwóch poprzednich próbach wejścia do Kongresu, na które wydał oszczędności na stare lata. Chce reprezentować 3. okręg wyborczy, który obejmuje część południowego Chicago i południowe przedmieścia.
Za jedną z przyczyn ponownego przystąpienia do wyborów Jones podaje „dziwne związki” Lipinskiego z proizraelskim amerykańsko-żydowskim komitetem, w którym „wspólnie z kongresmanem z Wirginii, Frankiem Wolf, prowadzą wysiłki na rzecz brutalnego podejścia do Iranu, m.in. poprzez zamknięcie eksportu irańskiej ropy do Chin”, co zdaniem Jonesa może doprowadzić do III wojny światowej.
Arthur Jones porównuje dzisiejszą sytuację w USA do warunków, jakie zapanowały w Niemczech po I wojnie światowej.
Jako weteran wojny wietnamskiej ostrzega przed słuchaniem „głupich podżegaczy wojennych, jak Rick Santorum, Newt Gingrich i Mitt Romney”, zastanawiając się, dlaczego nie przeszkadza im nuklearny arsenał w Izraelu, a histeryzują z powodu jeszcze nie istniejącej, jednej bomby nuklearnej w Iranie.
Jones będzie walczył o zwycięstwo z Jimem Falvey i Richardem Grabowskim w okręgu, który od dekad wybiera do Kongresu konserwatywnych demokratów.
(HP – eg)
