Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 29 września 2024 06:22
Reklama KD Market
Reklama

Zaległości w badaniach próbek DNA w stanowych laboratoriach

/a> fot.Goodward/pixabay.com


Cierpiące na braki personelu laboratoria kryminalistyczne stanowej policji mają ogromne zaległości w badaniu próbek biologicznych zebranych w sprawach o gwałt, morderstwa i inne poważne przestępstwa. Winę za opóźnienia ponosi brak budżetu.

Jak informuje dziennik "Chicago Sun-Times", pod koniec lutego w kolejce na poddanie testom czekało prawie 3,1 tys. próbek lub były one testowane po ponad 30 dniach od ich nadesłania do laboratorium. Dla porównania, w połowie 2015 r. na testy czekało ok. 2600 próbek, w 2009 r. było ich mniej niż 130.

Czekające na poddanie testom próbki, to np. fragmenty ubrań lub bielizny, z których można odzyskać próbki nasienia, krwi lub inne dowody, pozwalające stworzyć profil DNA sprawcy gwałtu.

Maura Possley, rzeczniczka prokurator generalnej Illinois Lisy Madigan twierdzi, że istniejące zaległości są "niepokojące". – Usilnie zabiegamy o fundusze dla stanowych laboratoriów kryminalistycznych. Starania te będziemy kontynuować – zapewnia Possley.

Laboratorium w Robbins na południowym przedmieściu Chicago cierpi na poważne braki personelu. Tylko w dziale badań próbek DNA potrzeba przynajmniej 10 naukowców, na zatrudnienie których tylko w pierwszym roku potrzeba 10 mln dolarów.

– Trwa impas budżetowy i wciąż brak funduszy na zatrudnienie nowych pracowników laboratorium – przyznaje sierż. Matthew Boerwinkle, rzecznik stanowej policji. Wyjaśnia, że pewne nadrobienie zaległości będzie możliwe dzięki pracy laborantów w nadgodzinach lub zleceniom dla firm zewnętrznych. (ak)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama