„Polska rozdarta, ale ona powinna mieć wspólną narodową reprezentacyę, i wspólną ściśle narodową politykę” – nawoływał tygodnik „Zgoda” na pierwszej stronie wydania z 14 grudnia 1881 r. – najstarszego, które znaleziono w archiwach Związku Narodowego Polskiego (Polish National Alliance, PNA).
To wydanie, jak i inne roczniki „Zgody” aż do 1990 r. są obecnie w transporcie morskim do Polski, gdzie – podobnie jak „Dziennik Związkowy” – zostaną poddane konserwacji i digitalizacji w Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej (IPN).
20 listopada 7 palet archiwalnej prasy i dokumentacji, ważących w sumie 1,6 tony, opuściło siedzibę ZNP przy 6100 N. Cicero w Chicago. Za ich bezpieczne dotarcie do Warszawy odpowiedzialna jest firma przewozowa Polamer. Szacuje się, że cenna przesyłka dotrze do Polski na początku stycznia 2025 r.
Zabezpieczaniem najstarszych roczników „Zgody” – publikacji Związku Narodowego Polskiego ukazującej się od 1881 r. – zajmowali się od 11 listopada w siedzibie ZNP wysłannicy IPN pod przewodnictwem Grzegorza Trzyny, naczelnika Wydziału Zarządzania Zasobem Archiwalnym w Archiwum IPN. Prace polegały na skatalogowaniu, opisaniu i spakowaniu zasobów pisma. Umiejętne i uważne zabezpieczenie najstarszych numerów przed transportem było kluczowe, ponieważ ponad stuletni papier rozsypywał się przy każdym dotknięciu i przewróceniu stron.
Transport „Zgody” zawiera też część materiałów Kongresu Polonii Amerykańskiej dotyczących odszkodowań wypłacanych Polakom za przymusowe prace w Niemczech i sowieckiej Rosji, które również były w polu zainteresowania IPN.
Plany na digitalizację „Zgody” zostały sfinalizowane we wrześniu br., gdy Frank Spula – wydawca czasopisma, prezes Związku Narodowego Polskiego i Kongresu Polonii Amerykańskiej oraz Alicja Kuklińska, sekretarz krajowa ZNP-PNA i dyrektor KPA podpisali w IPN w Warszawie umowę na cyfrową archiwizację periodyku. Od 2018 r. IPN prowadzi prace nad archiwizacją i digitalizacją historycznych woluminów „Dziennika Związkowego”, ratując cenne treści i utrwalając je dla współczesnych i potomnych. Za to dzieło wdzięczność IPN wyraża nieustannie wydawca wraz zarządem gazety.
Przy okazji sortowania „Zgody” archiwiści z IPN natrafili w piwnicach ZNP-PNA na całe roczniki roczniki i pojedyncze egzemplarze wielu innych polonijnych czasopism wydawanych na początku XX wieku, a nawet wcześniej, o których dziś już prawie nikt nie pamięta: „Orzeł Polski” z 1870 r., „Gazeta Katolicka” z 1874 r., kompletne archiwum, „Dziennika Narodowego” z lat 1899-1923, „Przyjaciel Ludu”, „Gazeta Polska Chicago”, „Kurier Nowojorski” i inne.
– Moje pierwsze wrażenie to „wow”, gdy podnosi się okładkę, z której unosi się kurz i widzi się rok wydania – powiedział Trzyna. – Prawdopodobnie przez kilkadziesiąt lat nikt nie otwierał takiego egzemplarza. Jednak zaraz po „wow” przychodzi westchnienie „O Boże…”, czyli, co my z tym zrobimy i ile lat nam to zajmie.
Oszacowanie czasu potrzebnego na prawidłową konserwację, a następnie digitalizację chicagowskiej prasy jest trudne – tłumaczy Trzyna. Digitalizację „Dziennika Związkowego” w 2018 roku oszacował na cztery lata. Okazało się, że zajmuje ona dużo więcej czasu.
– Minęło 6 lat i dopiero zbliżamy się do półmetka. W IPN mamy tylko trzech konserwatorów, którzy obsługują również oddziały regionalne. Ponadto Instytut otworzył się na nabytki prywatne, co oznacza więcej pracy. Tak naprawdę w ciągu roku jesteśmy w stanie zrobić 8-10 roczników „Dziennika Związkowego”, w zależności od ich stanu. To też poważne fundusze – mówi Trzyna.
Przekazana IPN „Zgoda” przejdzie taki sam proces, jaki przechodzi obecnie „Dziennik Związkowy”.
Pierwszym krokiem jest uważne rozdzielenie zszytych roczników na pojedyncze strony, co wymaga ogromnej ostrożności w przypadku starego, kruchego papieru gazetowego. Konieczna jest analiza mikrobiologiczna papieru. Stare gazety zostają oczyszczone z kurzu, grzybów i innych materiałów organicznych. Kolejny etap to podklejenie każdej strony specjalnym laminatem, po czym gazety trafiają do skanowania, a następnie jako cyfrowe pliki zostają zapisane w bazie danych.
Zgodnie z umową wydawcy gazety z IPN – i podobnie jak w przypadku „Dziennika Związkowego” – do Chicago powróci wyłącznie najstarszy rocznik „Zgody”. Reszta archiwum po konserwacji i digitalizacji zostanie włączona do zasobu IPN i na stałe pozostanie w Warszawie, gdzie będzie przechowywana w optymalnych i bezpiecznych dla papieru warunkach. Redakcje otrzymują też kopie cyfrowe gazety.
„Zgoda” była pierwszą publikacją Związku Narodowego Polskiego. Jej pierwszy numer ukazał się w 1881 r. Początkowo była tygodnikiem. Jak wskazuje tytuł, gazeta nawoływała do harmonii i jedności wśród polskich imigrantów. Donosiła o wydarzeniach na terenach będącej pod zaborami Polski i nawoływała do podtrzymywania polskich tradycji i tożsamości narodowej.
Zainteresowanie polonijną prasą było tak duże, że w 1908 r. ZNP-PNA postanowił wydawać drugą, codzienną gazetę, przeznaczoną dla ogółu społeczeństwa. Tak narodził się „Dziennik Związkowy”, podczas gdy „Zgoda” skupiła się bardziej na działalności Związku Narodowego Polskiego”. W tym charakterze ukazuje się do dziś jako kwartalnik.
Jednak oprócz tych dwóch tytułów w Chicago ukazywało się równolegle nawet kilkanaście innych gazet w języku polskim. Wiele z nich pojawiało się i znikało, i było platformą dla konkurujących ze sobą poglądów i ideologii.
Jak napisał prof. Dominik Pacyga w swojej książce „Polish Chicago”, gazety odegrały ważną rolę w procesie tworzenia sfery publicznej dla polskiego Chicago. „Redakcje często atakowały się nawzajem w bitwie na słowa, która zdefiniowała znaczną część chicagowskiej Polonii” – czytamy.
„Dziennik Narodowy”, którego najwięcej roczników odnaleziono podczas katalogowania „Zgody”, według Library of Congress był głównym rywalem „Dziennika Związkowego”. Ukazywał się przez 24 lata od 1899 do 1923 r. i był poświęcony głównie sprawom kulturalnym i literackim. Uważany za jedną z najważniejszych gazet polskiej społeczności w Chicago.
Archiwizacja i digitalizacja polonijnej prasy stała się możliwa w 2018 r., kiedy przedstawiciele IPN podczas wizyty w redakcji „Dziennika Związkowego” błyskawicznie ocenili historyczną wartość archiwum oraz stan najstarszych oryginalnych wydań i obiecali pomoc.
Swojej radości z nawiązania współpracy w IPN w Warszawie nie kryje Alicja Kuklińska, sekretarz krajowa ZNP, dyrektor KPA i była redaktor naczelna „Zgody”.
– IPN to jedyna szansa, aby te cenne, historyczne dokumenty ujrzały światło dzienne. Związek Narodowy Polski nie miałby środków, aby je wyeksponować. Tymczasem na tych kartach zapisana jest historia Polonii i Polski, a zwłaszcza ogromny wkład Polonii w dążenia narodowo-wyzwoleńcze – powiedziała Kuklińska.
Archiwalne numery chicagowskich czasopism są niezwykle cennym źródłem wiedzy historycznej, socjologicznej i językowej. Bez pomocy Instytutu Pamięci Narodowej uległyby zniszczeniu. Za tę pomoc obie redakcje jeszcze raz gorąco dziękują.
Joanna Marszałek
[email protected]