Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 września 2024 08:19
Reklama KD Market
Reklama

Pączki ze Zrzeszenia. Kupił gubernator, kupi burmistrz

Od tłustego czwartku do ostatków w Zrzeszeniu Amerykańsko-Polskim (ZAP) prowadzona jest doroczna akcja Pączki Day. To inicjatywa charytatywna, której celem jest zbiórka funduszy na działalność tej polonijnej agencji socjalnej, oferującej szeroką gamę programów pomocowych m.in. dla imigrantów, bezdomnych, bezrobotnych i zmagających się z uzależnieniami. W pierwszym dniu akcji, w tłusty czwartek, złożył wizytę w ZAP nowy gubernator Illinois Bruce Rauner. Obecnych też było dwóch chicagowskich radnych Ariel Reboyras z 30. okręgu miejskiego i Ray Suarez z 31. okręgu.

Wszyscy trzej politycy przekazali donacje na rzecz ZAP, a w zamian otrzymali pączki przekazane w darze przez Oak Mill Bakery. Założycielka słynnej polonijnej cukierni Bogna Solak osobiście wręczyła gubernatorowi Raunerowi pudło ze 102 pączkami, których liczba symbolizowała ilość powiatów w Illinois.

W krótkim przemówieniu Rauner wyraził uznanie dla działalności ZAP, podziękował za zaproszenie i możliwość uczestniczenia w polskiej tradycji tłustego czwartku, której wcześniej nie miał okazji obchodzić. Jak podkreślił, bardzo chętnie spotyka się z polską społecznością, którą bardzo lubi i ceni, uważa za jedną z najważniejszych w stanie. -Jestem wielkim przyjacielem Polonii. Chcę wam pomóc w każdy sposób, w jaki tylko będę mógł i nie mogę się doczekać, by dla was pracować - zadeklarował Rauner.

Przywódcę stanu, zarząd, pracowników i klientów ZAP powitał prezes tej organizacji Kenneth J. Berezewski. Grażyna Zajączkowska, szefowa Wydziału Imigracyjnego ZAP, w krótkim wystąpieniu podkreśliła z zadowoleniem, że Rauner popiera program DACA, czyli prezydencki dekret chroniący przed deportacją nieudokumentowanych imigrantów, którzy przybyli do USA jako małe dzieci.

Po uroczystości Zajączkowska powiedziała "Dziennikowi Związkowemu", że choć DACA jest programem federalnym, to poparcie gubernatora jest bardzo ważne, ponieważ częściowo z kasy stanu pochodzą fundusze na działalność agencji, które obsługują imigrantów, korzystających z przywileju DACA (ang. Deferred Action for Childhood Arrivals).

Zajączkowska wyraziła uznanie dla gubernatora, że znalazł czas, by spotkać się z Polonią. -To piękny gest z jego strony, świadczący o tym, że docenia Polaków i że będzie o nas myślał sprawując swoje obowiązki. Wydaje mi się, że nasza społeczność powinna nawiązać współpracę z gubernatorem, przedstawić mu nurtujące nas kwestie i propozycje rozwiązania problemów − stwierdziła Zajączkowska.

Mary Gembicki, odpowiedzialna w ZAP za stosunki z korporacjami i fundacjami, uważa wizytę gubernatora za bardzo ważną choćby z powodów marketingowych. - Każda fotografia, która przedstawia gubernatora w otoczeniu naszych klientów, sympatyków i członków zarządu pomaga naszej organizacji i naszej misji - podkreśliła Gembicki.

Akcja Pączki Day w ZAP trwa jeszcze do wtorku, a więc do ostatków. Dodatkowe informacje na temat tej i innych inicjatyw ZAP można znaleźć na witrynie organizacji:http://www.polish.org/

Każdy, kto chce wesprzeć Zrzeszenie Amerykańsko-Polskie (Polish American Association, PAA) i jego serwisy powinien wstąpić do głównego biura tej instytucji pod adresem 3834 N. Cicero w Chicago i po prostu kupić pączki. W ostatki tradycyjny polski przysmak ma nabyć w ZAP burmistrz Rahm Emanuel, który jak wiadomo ubiega się o ponowny wybór już 24 lutego.

Alicja Otap

[email protected]

Na zdjęciu: Gubernator Bruce Rauner podczas Pączki Day w Zrzeszeniu Amerykańsko-Polskim
fot. Andrzej Baraniak

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama