Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
wtorek, 26 listopada 2024 18:23
Reklama KD Market

Tour de Ski - Kolejny triumf Bjoergen, Kowalczyk 15.



Marit Bjoergen wygrała w szwajcarskim Val Muestair sprint techniką dowolną - trzeci etap narciarskiego cyklu Tour de Ski. Norweżka jest na dobrej drodze do wygrania cyklu. Justyna Kowalczyk i Sylwia Jaśkowiec odpadły w ćwierćfinale. Zajęły 15. i 28. miejsce.

Pozostałe miejsca na podium także zajęły Norweżki. Druga Heidi Weng straciła do zwyciężczyni 1,97 s, a trzecia Ingvild Flugstad Oestberg - 2,41. Bjoergen wyraźnie wygrała dwa poprzednie etapy i również we wtorek nie miała sobie równych.

Dla Kowalczyk był to natomiast najtrudniejszy start w obecnej edycji TdS. W grudniu dwukrotnie bez powodzenia rywalizowała w sprincie techniką dowolną. Ani w Lillehammer ani w Davos nie udało jej się przebrnąć eliminacji. Tym razem dopisało jej szczęście, bo awans uzyskała z ostatniej, 30. pozycji.

W swoim ćwierćfinale zajęła trzecie miejsce, wyraźnie ustępując Bjoergen oraz nieznacznie przegrywając na finiszu z Rosjanką Jewgienią Szapowałową. Polka musiała czekać na rozstrzygnięcia w pozostałych biegach, bo awansować mogła jako tzw. "szczęśliwa przegrana".

Z zawodniczek, które zajęły trzecie lokaty lepsze rezultaty od podopiecznej trenera Aleksandra Wierietielnego osiągnęły jednak Niemka Hanna Kolb oraz Amerykanka Kikkan Randall i to one wystąpiły w półfinale.

Jaśkowiec natomiast w swojej serii była szósta. Już w eliminacjach odpadła trzecia z reprezentantek Polski Kornelia Kubińska, która uplasowała się na 51. pozycji.

Bjoergen to niezwykle utytułowana narciarka. Zdobyła sześć złotych medali olimpijskich i aż 12 mistrzostw świata. Nigdy jednak nie udało jej się wygrać Tour de Ski. Dwukrotnie była druga - w edycji 2006/07 i 2011/12. Przed sezonem zapowiadała, że triumf na kończącym cykl stoku Alpe Cermis to jeden z jej priorytetów. Jest na dobrej drodze do uzupełnienia imponującej kolekcji. Po trzech z siedmiu etapów ma nieco ponad minutę przewagi nad Weng. Kowalczyk jest ósma ze stratą blisko trzech minut.

Teraz zawodniczki przeniosą się do włoskiego Dobbiaco. Na środę zaplanowano tam bieg na 5 km techniką klasyczną.

(PAP)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama