Prawie 43-letni Jaromir Jagr został najstarszym autorem hat-tricka w lidze NHL. Czeski hokeista strzelił trzy bramki dla New Jersey Devils w sobotnim spotkaniu z Philadelphia Flyers (5:2).
- Nie jest łatwo w tych rozgrywkach zdobyć jednego gola, a co dopiero trzy. W tym wszystkim nie podoba mi się tylko określenie: najstarszy zawodnik. Nie chcę być najstarszy, choć oczywiście cieszę się z tych trafień - powiedział liczący 42 lata i 322 dni Jagr.
Czeski gwiazdor poprawił osiągnięcie Kanadyjczyka Gordiego Howe'a, który strzelił trzy bramki w 1969 roku mając 41 lat i 216 dni.
Mimo że od wielu sezonów Jagr zdobywa gole w lidze NHL, to był dopiero jego 15. hat-trick. Poprzedni uzyskał 22 marca 2006 roku, jeszcze w barwach zespołu New York Rangers. Rywalem wówczas była ekipa... Flyers, która zwyciężyła 6:3.
W sobotnim mecz z "Lotnikami" (w ich składzie zabrakło m.in. kapitana Claude'a Giroux) Jagr posyłał krążek do siatki w 14., 20. i 33. minucie. Trafienia dla "Diabłów" uzyskali też Scott Gomez i Patrick Elias. Przy stanie 0:5, rozmiary porażki zmniejszyli Andrew MacDonald i Vincent Lecavalier.
- W poprzednich występach nie spisywałem się najlepiej, ale wiedziałem, że nie mam nic do stracenia i nie może być gorzej. Choć - jak mówiłem - o gole jest coraz trudniej, bowiem bramkarze są świetni, do tego mnóstwo jest analiz wideo, przygotowań itd. - dodał Jagr.
Weteran z Czech (urodzony 15 lutego 1972 roku), uczestnik pięciu igrzysk olimpijskich, dotychczas zdobył 714 goli w lidze NHL. Tylko trzech brakuje mu do zajmującego piąte miejsce na liście wszech czasów Phila Esposito. Natomiast w klasyfikacji najskuteczniejszych do czwartego Rona Francisa (1798 pkt) traci 18 "oczek".
Dariusz Cisowski
