Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
wtorek, 26 listopada 2024 18:38
Reklama KD Market

Znów "polskie obozy koncentracyjne" w amerykańskiej prasie

W tekście Justina Moyera opublikowanym 8 maja w Washington Post pod tytułem "How Bulgaria saved its Jews from Nazi concentration camps" (Jak Bułgaria uratowała swoich Żydów przed obozami koncetracyjnymi) znalazły się słowa "polskie obozy koncentracyjne". 



Trudno tu mówić o przeoczeniu, skoro tytuł zawierał prawidłowe określenie "Nazi concentration camp". Polacy wielokrotnie protestowali przeciw nazywaniu niemieckich obozów koncentracyjnych na terenie okupowanej Polski – polskimi obozami.

Nie wiadomo, czy jest to wynik niewiedzy, niechlujstwa dziennikarzy, czy umyślne lekceważenie żądań Polaków. Natomiast wiadomo, że takie "niedopatrzenia" są szkodliwe dla wizerunku Polski i polskiego narodu. Na osobną uwagę zasługuje fakt, że amerykańska prasa (i nie tylko) pilnuje, by hitlerowskie obozy nazywać obozami nazistowskimi, bez wyjaśniania, że chodzi o niemieckich nazistów. Jeśli pisze się o polskich obozach koncentracyjnych, to siłą skojarzenia nazistami są Polacy.

Utrwalanie błędnych przekonań to działanie na naszą niekorzyść. Można było przypuszczać, że 68 lat po zakończeniu wojny amerykańscy dziennikarze zapoznają się z faktami. Tak nie jest. Zatem trzeba ich pouczać nieustannie, aż do skutku. Swoją drogą Justin Moyer, człowiek wielu talentów, powinien skoncentrować się na swoim drugim zawodzie i znaleźć wreszcie stałe miejsce w jednym z wielu zespołów muzycznych, z którymi występuje w waszyngtońskich knajpach. Przynajmniej wyrządziłby mniej szkód.

W sprawie użycia określenia "polskie obozy koncentracyjne" ambasador RP w Waszyngtonie Ryszard Schnepf wysłał do Washington Post list protestacyjny. We wtorek w internetowym wydaniu gazety poprawiono błąd.

Czytelników zachęca- my do wysyłania własnych uwag w tej sprawie na adres: www.washingtonpost.com/lifestyle.

Elżbieta Glinka


[email protected]

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama