REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaUncategorizedPodsumowanie sezonu polonijnych golfistów z PAGC i PGC

Podsumowanie sezonu polonijnych golfistów z PAGC i PGC

-

REKLAMA

Do dziury piłko, do dziury…


Chicago (Inf. wł.) – Szesnastego grudnia w klubie nocnym „New Polonia” w „Wietrznym Mieście” odbyło się podsumowanie sezonu członków dwóch polonijnych klubów golfowych: Polish-American Golf Club i Polonia Golf Club kierowanych w mijającym roku przez Marka Placka i Marcina Szostaka.

 

Przedświąteczne spotkanie stało się okazją do wręczenia wyróżnień i trofeów zdobytych przez przedstawicieli obydwu klubów startujących w różnych turniejach organizowanych w Chicago i na terenie innych stanów. Najwięcej trofeów zgromadził prezes PGC Marcin Szostak, który między innymi zdobył w tym roku tytuł najlepszego golfisty polonijnego w Chicago zwyciężając w kilku turniejach zaliczanych do rankingu. Osiągał bardzo dobre wyniki. Startował w blisko dwudziestu turniejach.

 

Polonijni golfiści rozpoczęli tegoroczny sezon pod koniec marca i zakończyli w październiku. W tym roku zawodnicy z Chicago obok udziału w miejscowych zawodach startowali na Florydzie, w Nowym Jorku i w Pensylwanii. Turniej na Florydzie i w Nowym Jorku padł łupem Marcina Szostaka z „Polonia Golf Club”.

 

– Przez cały sezon bardzo blisko współpracowaliśmy z kierowanym przez Marcina Szostaka „Polonia Golf Club” – wyznał prezes PAGC Marek Placek.

 

– Współpraca pomiędzy naszymi klubami bardzo dobrze się układa. My gramy w imprezach organizowanych przez ich klub i na odwrót. Nie ma żadnych animozji, tylko sportowa rywalizacja. Pomimo, że „Polonia” ma dużo lepszych golfistów niż PAGC, to jednak walczymy i próbujemy im dorównać. Nasz kolega wygrał ich klubowy turniej, to też się liczy. W przyszłości mam nadzieję, że jeszcze bardziej nasza współpraca się połączy. Nie za bardzo jest sens istnienia trzech, czterech organizacji. Należałoby zrobić jeden porządny duży klub, który odnosiłby sukcesy w polonijnej rywalizacji na arenie ogólnoamerykańskiej.

 

Trzeba przyznać, że gra w golfa to wspaniała zabawa i mile spędzony czas na łonie natury. Trzeba jednak mieć sporo czasu i pieniędzy, bo bez nich ani rusz. Najważniejszy jednak jest czas, który możemy przeznaczyć na udział w turniejach i treningach – podkreśla z uśmiechem właściciel popularnej kompanii ubezpieczeniowej North Central Insurance Brokers Marek Placek, który na początku grudnia, po trzech latach prezesowania w PAGC, oddał pałeczkę klubowego sternika w ręce Artura Rogowskiego. Koledzy podziękowali za dotychczasową pracę na stanowisku prezesa wręczając mu pamiątkową plakietę.

 

Dla Marcia Szostaka najważniejszą wartością w golfie jest możliwość zmierzenia się z samym sobą, ze swoją psychiką i słabościami. Podczas turniejów trwa zażarta rywalizacja pomiędzy kolegami. Podczas towarzyskich spotkań nie ma już takiego napięcia, jest za to wspaniała okazja do spędzenia czasu w koleżeńskim gronie, porozmawiania o biznesie i różnych problemach.

 

Około czterdziestu uczestniczących w piątkowym spotkaniu polonijnych golfistów miało okazję złożyć sobie świąteczne życzenia i snując plany startowe w 2012 roku spróbować przysmaków miejscowej kuchni.

 

Tekst i zdjęcia:

AB/NEWSRP

 

(Zdjęcia są na stronie: www.newsrp.smugmug.com)

REKLAMA

2090689128 views

REKLAMA

REKLAMA

2090689428 views

REKLAMA

2092485888 views

REKLAMA

2090689711 views

REKLAMA

2090689857 views

REKLAMA

2090690001 views