Jak to smażona sałata? Co to znowu za pomysł? Kto tak pomyślał, ręka w górę. OK, przynajmniej jedna ręka się podniosła. Zatem kłaniam się tej osobie nisko i spieszę wytłumaczyć, że da się i na dodatek jest to znakomita przystawka do obiadu. A teraz opowiem szybko, skąd w ogóle taki pomysł. Otóż jadłam coś takiego…