Miłośnicy zimy w Chicago już teraz mogą zastanawiać się nad nazwami dla miejskich odśnieżarek i solarek. Konkurs ma być co prawda ogłoszony latem, lecz inspiracji może dostarczyć nam zapowiadana na najbliższe dni śnieżyca.
Miejski Departament Oczyszczania Miasta (Department of Streets and Sanitation) potwierdził w zeszłym tygodniu, że wzorem innych amerykańskich miast ogłosi w tym roku konkurs na nazwy dla miejskich odśnieżarek i solarek – relacjonuje „Chicago Tribune”. Szczegóły konkursu są jeszcze w trakcie dopracowywania.
Flota chicagowskich solarek i odśnieżarek liczy sobie nawet do 675 pojazdów. Pracę miejskich odśnieżarek można obserwować w czasie rzeczywistym na miejskiej stronie internetowej chicago.gov w zakładce Plow Tracker, która jest uruchamiana w czasie opadów śniegu.
Pomysł nadawania imion odśnieżarkom sprawdził się już w innych stanach, gdzie władze wykorzystują konkurs w celu zwrócenia uwagi kierowców na bezpieczeństwo jazdy, a także zapewnienia uznania kierowcom miejskich pojazdów odśnieżających.
Podobne konkursy organizowane są już w Michigan, Ohio, Minnesocie i Vermont, gdzie odśnieżarki mają tak kreatywne nazwy jak Flake Michigan, Mr. Salty Pants czy Snowbi-wan Kenobi.
W Chicago „ochrzczone” imionami odśnieżarki wyjadą na ulice dopiero w następną zimę.
(jm)