Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 21 listopada 2024 19:36
Reklama KD Market

Klęska żywiołowa przed wyborami. Kto wykorzystuje skutki huraganu Helene dla celów politycznych?

Tydzień po tym, jak huragan Helene wyruszył w czwartek, 26 września na swoją niszczycielską ścieżkę przez sześć południowo-wschodnich stanów, w najbardziej zniszczonych regionach panuje katastrofalna sytuacja. Powódź wywołana przez Helene miała historyczny wymiar, pozostawiając za sobą zrujnowane domy, biznesy, drogi oraz setki ofiar i desperackie oczekiwanie pomocy przez lokalne społeczności. Klęska żywiołowa w ostatnich tygodniach kampanii prezydenckiej, zwłaszcza w dwóch stanach kluczowych dla wyniku wyborów – Karolinie Północnej i Georgii – stanowi prawdziwy test dla polityków z obu partii. I chociaż padły deklaracje, by nie upolityczniać sytuacji spowodowanej przez huragan i powódź, kryzys ten jednak jest wykorzystywany w kampanii.
Klęska żywiołowa przed wyborami. Kto wykorzystuje skutki huraganu Helene dla celów politycznych?
Asheville, Karolina Północna

Autor: BILLY BOWLING/EPA-EFE/Shutterstock

Kandydat Republikanów na prezydenta Donald Trump w ciągu ostatnich kilku dni wykorzystał zniszczenia spowodowane huraganem, aby zaatakować swoją demokratyczną rywalkę, wiceprezydent Kamalę Harris. Trump zasugerował, że nie on ale Harris i prezydent Biden wykorzystują tę katastrofę do celów politycznych.

Podczas wizyty w poniedziałek, 28 września w zniszczonym przez huragan Helene mieście Valdosta na południu Georgii, Trump twierdził, że republikański gubernator Brian Kemp nie był w stanie skontaktować się z prezydentem Bidenem w sprawie pomocy rządu federalnego. Jednak Kemp przypomniał sobie, że rozmawiał z Bidenem dzień wcześniej (w niedzielę). „Biden zasugerował, że jeśli będziemy czegoś potrzebować, to możemy po prostu zadzwonić bezpośrednio do niego, co bardzo doceniam” – powiedział Kemp.

Stojąc przed zniszczonym sklepem meblowym w Valdosta, Trump zarzucił Bidenowi, że „śpi”, a swoją demokratyczną rywalkę, wiceprezydent Harris, krytykował za to, że „gdzieś tam prowadzi kampanię, szukając pieniędzy”, zamiast skupić się na odpowiedzi rządu federalnego na skutki kataklizmu.

Gdy Trump przemawiał w Georgii i krytykował nieobecność  rywalki w strefie klęski żywiołowej, Harris wracała na Wschodnie Wybrzeże po trzydniowej podróży po Zachodzie. W poniedziałek odwołała kilka nieformalnych wydarzeń kampanijnych w Las Vegas, aby wcześniej wrócić do Waszyngtonu na spotkanie z urzędnikami Federalnej Agencji Zarządzania Kryzysowego (FEMA). „Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby pomóc społecznościom w odbudowie (po katastrofie)” – powiedziała wiceprezydent w siedzibie FEMA. W poniedziałek obiecała, że „będzie na miejscu tak szybko, jak to możliwe”.

Biden ogłosił w poniedziałek swoją wizytę w Karolinie Północnej na środę, 2 października. Zapytany, czy uważa, że obecność Trumpa w Georgii w poniedziałek mogła zakłócić przebieg działań służb na zniszczonych przez huragan terenach, odpowiedział, że „nie ma pojęcia”. Podkreślił jednak, że zbyt wczesna podróż na miejsce klęski żywiołowej może być rozpraszająca.

Trump przyznał, że „również zamierzał zatrzymać się w Karolinie Północnej”, planując wizytę w Georgii, ale służby ratunkowe w tym stanie były już bardzo obciążone, pomagając ofiarom historycznej powodzi.

Republikanin w odczytanym w Georgii przygotowanym oświadczeniu przyznawał, że nie jest to czas ani miejsce na politykę: „Jak wiecie, nasz kraj wszedł w ostatnie tygodnie zaciętej walki wyborczej. W takim momencie, gdy uderza żywioł, gdy nasi rodacy wołają o pomoc, to nie ma znaczenia. Nie mówmy teraz o polityce. Musimy się wszyscy zjednoczyć i rozwiązać ten problem”. Jednak już w tym samym dniu zmienił ton wypowiedzi.

Bidenowi i Harris zarzucił, że celowo wstrzymują pomoc dla osób dotkniętych huraganem Helene. Trump zasugerował w poście na Truth Social, że otrzymał „raporty” z Karoliny Północnej, w których twierdzono, że administracja Bidena oraz demokratyczny gubernator Roy Cooper „robią wszystko, co w ich mocy, aby nie pomagać ludziom w rejonach republikańskich” zniszczonych przez huragan Helene i powódź. W drugim poście stwierdził, że Biden i Harris „pozostawili Amerykanów na pewną śmierć w Karolinie Północnej, Georgii, Tennessee, Alabamie i innych miejscach na Południu”.

Kampania Trumpa nawiązała współpracę z chrześcijańską organizacją pomocową Samaritan’s Purse, aby dostarczyć cysterny z paliwem, ciężarówki z wodą, żywnością i innymi niezbędnymi materiałami do Georgii – powiedziała Karoline Leavitt, krajowa sekretarz prasowa kampanii Trumpa. Meredith O’Rourke, dyrektor ds. finansów kampanii Trumpa, w poniedziałek zorganizowała zbiórkę funduszy na stronie GoFundMe.

Na apel „Support Hurricane Helene Victims – Trump Authorized” (https://www.gofundme.com/f/support-hurricane-helene-victims-with-president-trump)
do czwartku po południu odpowiedziało ponad 70,4 tys. osób, dzięki którym zebrano ponad 6,62 mln dol. Donacje wahały się od miliona do 10 dol.

Prezydent Biden w środę przybył do Karoliny Północnej, stanu, którego zachodnia część została zdewastowana przez powódź historycznych wymiarów i lawiny błotne po przejściu huraganu Helene. Ze 191 ofiar śmiertelnych w sześciu stanach – jak głosił bilans z nocy w środę – 95 zginęło w Karolinie Północnej.

Do najbardziej zdewastowanego przez żywioł Asheville, w którym odnotowano najwięcej ofiar w Karolinie Płn., prezydent nie wjechał, ale z pokładu helikoptera, razem z burmistrz tego miasta Esther Manheimer i gubernatorem Royem Cooperem, zapoznał się ze skalą zniszczeń.

„Można zobaczyć domy, które zostały dosłownie przeniesione z jednej strony rzeki na drugą. Po miejscowościach, takich jak Chimney Rock, zostały stosy drewna i gruzu” – relacjonował Biden.

Prezydent w poniedziałek polecił sekretarzowi Departamentu Obrony Lloydowi Austinowi skierowanie tysiąca żołnierzy w czynnej służbie do pomocy mieszkańcom w Karolinie Północnej.

Wiceprezydent Harris zrobiła przerwę od kampanii w środę, aby odwiedzić zniszczoną przez huragan Helene część Augusta w stanie Georgia, gdzie ponad połowa mieszkańców nie ma prądu, a wielu nie ma dostępu do bieżącej wody.

Biden i Harris starają się zapewnić mieszkańców dotkniętych przez potężny żywioł, że rząd federalny pomoże temu południowo-wschodniemu regionowi w odbudowie. Realizowanie tej obietnicy będzie kluczowym testem dla demokratycznej administracji tuż przed wyborami, szczególnie w stanach „wahających się”, takich jak Karolina Północna i Georgia.

Ale Biden zaznaczył w środę, że nie chodzi o politykę. „W takim momencie odkładamy politykę na bok, przynajmniej powinniśmy tak zrobić, i tak zrobiliśmy tutaj” – mówił prezydent podczas briefingu w centrum operacyjnym w Raleigh w Karolinie Północnej.

„Nie ma Demokratów ani Republikanów – są tylko Amerykanie – a naszym zadaniem jest pomoc jak największej liczbie ludzi, jak najszybciej i jak najlepiej” – dodał.

Biden ogłosił, że rząd federalny pokryje 100 proc. kosztów usuwania gruzów i działań ochronnych przez sześć miesięcy w Karolinie Północnej, o co prosił demokratyczny gubernator.

W Georgii, jak ogłosiła Harris, rząd federalny pokryje koszty za te działania przez trzy miesiące, zgodnie z prośbą republikańskiego gubernatora. Brian Kemp nie towarzyszył jej podczas wizyty. Podobna deklaracja została ogłoszona dla Florydy, którą Biden miał odwiedzić w czwartek. Miał też pojechać do Georgii.

Helene jest drugim najbardziej niszczycielskim huraganem, który uderzył w wybrzeże USA  w ciągu ostatnich 50 lat, po Katrinie, która w 2005 roku zabiła co najmniej 1833 osoby.

Joanna Trzos
[email protected]


Atlanta, Georgia

Autor: ERIK S LESSER/EPA-EFE/Shutterstock

Cedar Key na Florydzie

Autor: CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH/EPA-EFE/Shutterstock

Rocky Mountain, Karolina Północna

Autor: CITY OF ROCKY MOUNTAIN/HANDOUT/EPA-EFE/Shutterstock

Cedar Key na Florydzie

Autor: CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH/EPA-EFE/Shutterstock

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama