Gabriel Slonina przed szansą debiutu w reprezentacji USA

Bramkarz Chicago Fire Gabriel Slonina został powołany na zgrupowanie reprezentacji USA przed towarzyskim meczem z Bośnią i Hercegowiną, który odbędzie się w sobotę 18 grudnia w kalifornijskim Carson Jest to pierwsze powołanie mającego polskie pochodzenie Sloniny do seniorskiej kadry. Wcześniej reprezentował USA w zespołach U-14, U-15, U-17 i U-20.

Na grupowaniu przed meczem z Bośnią i Hercegowiną wychowanek Fire o miejsce w reprezentacyjnym składzie będzie rywalizował z Mattem Turnerem z New England Revolution i Johnem Pulskampem ze Sportingu Kansas City.

W weekendowym wydaniu “Dziennika Związkowego” sprzed dwóch tygodni pisaliśmy, że nie jest tajemnicą, że najlepszy bramkarz w historii amerykańskiej piłki nożnej Tim Howard, namawia Sloninę, którego dobre występy w MLS nie pozostały niezauważone, by zdecydował się na barwy USA, tym bardziej że zrobił kolejny krok w swojej karierze. W listopadzie zadebiutował w narodowym zespole Stanów Zjednoczonych U-20 w przegranym 0:4 meczu przeciwko Brazylii. W ten sposób wprawdzie nie zamknął sobie drogi do polskiej kadry, ale jego potencjał mógł sprawić, że niebawem zainteresuje się nim selekcjoner pierwszej reprezentacji USA.

Długo nie trzeba było czekać. Powołanie Sloniny na zgrupowanie przed meczem z Bośnią i Hercegowiną i ewentualny debiut w pierwszej reprezentacji USA jasno wskazują nie tylko na to, do której kadry jest mu obecnie bliżej, ale również to, że Amerykanie robią wszystko, aby zabezpieczyć przyszłość utalentowanego 17-latka.

Według przepisów FIFA nawet debiut w seniorskiej reprezentacji USA nie zablokowałby całkowicie drogi do kadry Polski, wiązałoby się to jednak z wieloma formalnościami i długim okresem przechodnim, w którym Slonina nie mógłby grać na arenie międzynarodowej. 

Pytaniem jest tylko to, czy sam Slonina, wbrew wcześniejszym deklaracjom, jest zainteresowany grą w polskiej reprezentacji. Maciej Chorążyk, główny koordynator skautingu zagranicznego w PZPN rozwiewa te wątpliwości, twierdząc, że już dwa lata temu był powołany na zgrupowanie kadry juniorów, ale odmówił i na tę chwilę ten temat jest nieaktualny. Dodał też, że “w mediach można mówić różne rzeczy, a my znamy sprawę od środka i wcale nie wyglądało to tak, jak przedstawiają to dziennikarze”.

Dariusz Cisowski