Polscy piłkarze zagrają z Rosją w półfinale zaplanowanych na marzec dwustopniowych baraży o awans do przyszłorocznych mistrzostw świata w Katarze. W przypadku zwycięstwa biało-czerwoni w decydującym meczu zmierzą się u siebie z lepszym z pary Szwecja - Czechy. Dwaj ostatnie mistrzowie Europy - Portugalia z 2016 i Włochy z tego roku - trafiły do tej samej "ścieżki" barażowej, a to oznacza, że co najmniej jednej z tych ekip zabraknie w przyszłorocznym mundialu.
Kadra Paulo Sousy nie była rozstawiona, z powodu m.in. porażki z Węgrami u siebie 1:2 na koniec zmagań w grupie eliminacyjnej. To oznaczało, że czekał ją wyjazdowy półfinał baraży. Natomiast ewentualny finał Polska zagra na własnym terenie - o tym już zdecydowało piątkowe losowanie.
Ceremonia odbyła się w Zurychu. Z uwagi na pandemię została przeprowadzona w trybie zdalnym.
O trzy miejsca na mundialu zagra 12 drużyn - 10 ekip z drugich miejsc w grupach eliminacyjnych oraz dwie z najlepszymi osiągnięciami w ostatniej edycji Ligi Narodów UEFA, które nie zajęły jednej z dwóch czołowych lokat w grupach - Austria i Czechy.
12 uczestników baraży zostało podzielonych na trzy ścieżki (A, B i C) po cztery zespoły. W każdej z tych ścieżek rozegrany zostanie "miniturniej" - półfinały i finał (bez meczów rewanżowych), przy czym rozstawione zespoły są gospodarzami półfinałów i nie trafiły na siebie w tej fazie. Zwycięzcy finałów ścieżek A, B i C zakwalifikują się do przyszłorocznego mundialu.
Pary barażowe pierwszej rundy, oprócz meczu Rosja - Polska, wyglądają następująco (na pierwszym miejscu drużyny rozstawione): Szkocja - Ukraina, Walia - Austria, Szwecja - Czechy, Włochy - Macedonia Północna oraz Portugalia - Turcja.
Biało-czerwoni trafili do tzw. ścieżki B, czyli w razie zwycięstwa nad Rosją zmierzą się z lepszym z pary Szwecja - Czechy.
Satysfakcji z wyniku losowania nie krył również obecny szef polskiej federacji Cezary Kulesza.
"Losowanie było dla nas łaskawe i odbieram je pozytywnie. Trafiliśmy na mocnych rywali, ale będących na pewno w naszym zasięgu. Cieszy mnie, że ewentualne drugie spotkanie zagramy u siebie. Oczywiście najpierw musimy jednak pokonać Rosję" - powiedział Kulesza, cytowany na stronie internetowej związku.
Nieco inne nastroje w Rosji. Tamtejsze media oceniły, że Polska jest najmniej dogodnym zespołem, jakiego można było sobie wyobrazić na tym etapie.
"Naszej drużynie wyraźnie się nie udało. Tak, mogło być i gorzej, jeśli w drugim półfinale znalazłyby się Włochy albo Portugalia, ale w pierwszym spotkaniu nie mógł się nam trafić nikt silniejszy od Polski" - ocenił portal "Sovsport".
Najgłośniejszym efektem piątkowego losowania jest fakt, że dwaj ostatni mistrzowie Europy - Portugalia z 2016 i Włochy z tego roku - trafili do tej samej ścieżki barażowej. To oznacza, że co najmniej jednej z tych ekip zabraknie na mundialu.
Włosi, w przypadku porażki w barażach, po raz drugi z rzędu nie zagrają w mistrzostwach świata.
W piątek odbyło się również losowanie par baraży interkontynentalnych, zaplanowanych na 13-14 czerwca (tylko jeden mecz na neutralnym terenie). Wystąpią w nich drużyny, które nie wywalczą bezpośredniego awansu w czterech strefach.
Zespół z AFC (Azja) spotka się z drużyną z CONMEBOL (Ameryka Południowa), natomiast zespół z CONCACAF (Ameryka Północna, Środkowa i Karaiby) zmierzy się z ekipą z OFC (Oceania).
Mundial w Katarze odbędzie się od 21 listopada do 18 grudnia 2022 roku.
Pary pierwszej rundy baraży - 24 marca: ścieżka A Szkocja - Ukraina ( Walia - Austria ścieżka B Rosja - Polska Szwecja - Czechy ścieżka C Włochy - Macedonia Północna (20.45) Portugalia - Turcja Pary drugiej rundy baraży - 29 marca: Walia/Austria - Szkocja/Ukraina Rosja/Polska - Szwecja/Czechy Portugalia/Turcja - Włochy/Macedonia Północna
(PAP)
(PAP)