Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 11 października 2024 01:17
Reklama KD Market

El. MŚ 2022 - Polska pozna w piątek skalę trudności w walce o mundial

Piątkowe losowanie w Zurychu wyłoni rywali m.in. polskich piłkarzy w zaplanowanych na marzec dwustopniowych barażach o awans do mistrzostw świata 2022. Biało-czerwoni nie są rozstawieni i mogą w pierwszej rundzie trafić na Włochy, Portugalię, Szwecję, Rosją, Szkocję lub Walię.

O trzy miejsca na mundialu zagra 12 drużyn - 10 ekip z drugich miejsc w grupach eliminacyjnych oraz dwie z najlepszymi osiągnięciami w ostatniej edycji Ligi Narodów UEFA, które nie zajęły jednej z dwóch czołowych lokat w grupach - Austria i Czechy.

Reprezentacja Paulo Sousy była bardzo bliska rozstawienia, wystarczył jej remis w ostatniej kolejce u siebie z pozbawionymi już szans Węgrami. Biało-czerwoni, m.in. bez odpoczywającego Roberta Lewandowskiego i oszczędzanego z uwagi na zagrożenie kartkami Kamila Glika, przegrali jednak 1:2.

Ta porażka oraz niekorzystne dla Polaków wyniki w innych grupach sprawiły, że kadra Sousy nie będzie rozstawiona. To również oznacza, iż mecz pierwszej rundy barażowej (czyli półfinał) zagra na wyjeździe.

Oprócz Polski w gronie zespołów nierozstawionych są: Macedonia Północna, Turcja, Ukraina, Austria i Czechy.

Ceremonia w Zurychu rozpocznie się o godz. 17.

"Z uwagi na pandemię ma być przeprowadzona w trybie zdalnym, więc na miejscu nie będzie przedstawicieli krajowej federacji" - powiedział PAP rzecznik prasowy PZPN i team menedżer reprezentacji Polski Jakub Kwiatkowski.

Dwunastu uczestników baraży zostanie podzielonych na trzy ścieżki (A, B i C) po cztery zespoły. W każdej z tych ścieżek rozegrany zostanie "miniturniej" - półfinały i finał (bez meczów rewanżowych), przy czym rozstawione zespoły będą gospodarzami półfinałów i na pewno nie trafią na siebie w tej fazie.

Polska, podobnie jak inne zespoły, pozna więc tego dnia nie tylko rywala w półfinale, ale również ewentualnego przeciwnika w decydującej rundzie.

Zwycięzcy finałów ścieżek A, B i C zakwalifikują się do przyszłorocznego mundialu.

Ceremonia rozpocznie się od rozlosowaniu sześciu rozstawionych drużyn do półfinałów - odpowiednio pod numerami 1, 2, 3, 4, 5 i 6 - jako gospodarzy.

Pierwsza wylosowana drużyna zajmie pozycję w pierwszym półfinale, druga wylosowana w drugim półfinale i tak dalej, aż do "opróżnienia" pierwszej puli.

Następnie do par półfinałowych zostaną dolosowane zespoły nierozstawione (druga pula) - również jeden po drugim. Pierwsza wylosowana drużyna zajmie pozycję na wyjeździe w pierwszym półfinale, druga wylosowana - w drugim półfinale i tak dalej, aż do ustalenia wszystkich par półfinałowych.

Półfinały 1 i 2 należą do ścieżki play off A, półfinały 3 i 4 do ścieżki B, a półfinały 5 i 6 stanowią ścieżkę C.

Aby ustalić, który zwycięzca półfinału zagra u siebie w finale, dla każdej ścieżki odbędzie się - również tego dnia - dodatkowe losowanie.

Z uwagi na sytuację polityczną - jak poinformowano na stronie UEFA - Rosja nie może trafić na Ukrainę.

Mecze barażowe odbędą się 24 i 29 marca 2022 roku.

"Moje życzenie przed losowaniem? Może Walia, bo teoretycznie to łatwiejszy rywal niż Portugalia czy Włochy. Ale trzeba zagrać z tym, kogo wyznaczy los. Można mówić wiele o ewentualnych szansach, a potem wszystko weryfikuje boisko. Jedno jest oczywiste - w razie zwycięstwa w półfinale chcielibyśmy zagrać decydujący mecz na swoim stadionie" - powiedział Kwiatkowski.

Baraże o awans do wielkich turniejów po raz pierwszy przeprowadzono przed mistrzostwami świata 1986 w Meksyku.

Mistrzem barażowej rywalizacji w Europie jest Chorwacja (pięć prób i pięć razy wywalczony awans), ale tym razem aktualni wicemistrzowie świata mają już zapewnione przepustki na mundial. W swojej grupie eliminacyjnej zajęli pierwsze miejsce, wyprzedzając w ostatniej kolejce Rosję.

Z drużyn, które będą losowane podczas piątkowej ceremonii w Zurychu, dość pewnie może czuć się Portugalia, która już trzykrotnie odniosła sukces w barażach. Do historii przeszła szczególnie potyczka z Bośniakami o awans do mistrzostw Europy 2012 - Portugalczycy wygrali wówczas jeden z meczów aż 6:2.

Reprezentacja Polski zadebiutuje w barażach. Skala trudności jest bardzo zróżnicowana, więc los odegra dużą rolę. Włosi są aktualnymi mistrzami Europy, a Portugalczycy okazali się najlepsi na Euro 2016. To teoretycznie najmocniejsze zespoły w gronie rozstawionych.

Spośród rywali, na których mogą trafić polscy piłkarze, najczęściej grali ze Szwecją - aż 27 razy. Bilans jest niekorzystny dla biało-czerwonych, którzy zanotowali osiem zwycięstw, cztery remisy i 15 porażek.

Kibice doskonale pamiętają mecz z reprezentacją "Trzech Koron" w tegorocznych mistrzostwach Europy, zakończony porażką drużyny Sousy 2:3 i odpadnięciem po fazie grupowej.

Z Włochami, "dobrymi znajomymi" z obu edycji Ligi Narodów, Polacy mierzyli się 18 razy i tylko trzykrotnie wygrali (ponadto 8 remisów i 7 porażek).

Historia meczów z Rosją obejmuje 19 meczów i również jest niekorzystna dla Polski - cztery zwycięstwa, sześć remisów i dziewięć porażek.

Z Portugalią biało-czerwoni mierzyli się 13 razy. Tutaj bilans też jest ujemny, choć - biorąc pod uwagę klasę rywala - nie ma się czego wstydzić. Polska zwyciężyła trzykrotnie, pięć razy padł remis, a pięć razy wygrała Portugalia. W tych statystykach do remisu wliczany jest wynik ćwierćfinału Euro 2016 - wówczas po 90 minutach i dogrywce było 1:1, a w karnych lepsi okazali się późniejsi triumfatorzy turnieju.

Korzystny bilans biało-czerwoni mają tylko ze Szkocją i Walią.

Ze Szkotami grali 10 razy - trzy zwycięstwa Polski, pięć remisów i dwie porażki. Natomiast z Walią biało-czerwoni spotkali się ośmiokrotnie i aż pięć razy zwyciężyli (ponadto dwa remisy i tylko jedna porażka).

Turniej w Katarze rozpocznie się 21 listopada i potrwa do 18 grudnia.

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama