Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 11 października 2024 23:30
Reklama KD Market

Sąd Najwyższy zezwolił na wykonanie kary śmierci w Oklahomie

Sąd Najwyższy USA uchylił w czwartek wydaną dzień wcześniej decyzję federalnego sądu apelacyjnego wstrzymującą wykonanie kary śmierci na 60-letnim Johnie Grancie. Mężczyzna został staracony w czwartek po popołudniu. Była to pierwsza od sześciu lat wykonaną w stanie Oklahoma.

Kara śmierci na Grancie została wykona o godz. 4.21 pm w czwartek przy użyciu śmiertelnego zastrzyku. Mężczyzna został skazany na karę śmierci za zabicie śrubokrętem kobiety, która pracowała w stołówce więzienia, w którym przestępca odbywał karę za napad z bronią w ręku.

Po orzeczeniu sądu apelacyjnego w środę, władze Oklahomy natychmiast złożyły wniosek do Sądu Najwyższego, który uchylił decyzję niższej instancji stosunkiem głosów 5 do 3 (jeden z sędziów dziewięcioosobowej izby nie brał udziału w rozpatrywaniu sprawy). Orzeczenie Sądu Najwyższego, podobnie jak poprzednie decyzje w tej sprawie odnoszą się również do przewidzianej na 28 listopada egzekucji 41-letniego Juliusa Jonesa.

Sąd Najwyższy nie wydał uzasadnienia do swojej decyzji. Sąd apelacyjny wstrzymując egzekucję przychylił się do argumentów prawników skazanych, którzy kwestionowali procedury związane z wykonywaniem kary śmierci w Oklahomie.

Do 2015 roku w Oklahomie do uśmiercania skazanego używano zastrzyku z trucizną. Jednak od sześciu lat w stanie nie wykonywano kary śmierci, po dwóch egzekucjach, które zakończyły się skandalami.

Pierwszy wydarzył się w kwietniu 2014 roku. Wówczas 38-letni Clayton Lockett, skazany na karę śmierci za porwanie, gwałt i morderstwo, dostał nieprzetestowaną mieszankę substancji, których wcześniej nie używano do egzekucji w USA. Skazany zmarł dopiero po 43 minutach od podania zastrzyku, a przyczyną zgonu był atak serca. Lockett przed śmiercią przez kilkanaście minut wił się, jęczał i trząsł się w konwulsjach, a nawet próbował wstać ze stołu egzekucyjnego.

Drugi przypadek, który wywołał wiele kontrowersji, miał miejsce w styczniu 2015 roku. Wówczas, przy uśmiercaniu skazanego za zabicie 11-miesiącznego dziecka 47-letniego Charlesa Warnera, użyta została niezgodna z protokołem substancja - wstrzyknięto mu octan potasu zamiast chlorku potasu, który jest niezbędny do zatrzymania pracy serca. Egzekucja Warnera była wprawdzie skuteczna, ale po tym wydarzeniu władze stanowe wprowadziły faktyczne moratorium na wykonywanie kary śmierci.


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama