Prezes Frank Spula odebrał o godzinie 9 rano w piątek, 11 października w siebie PNA-ZNP telefon od byłego prezydenta Donalda Trumpa, ubiegającego się o drugą kadencję na najwyższym urzędzie w Stanach Zjednoczonych z ramienia Partii Republikańskiej. Po wzajemnym serdecznym powitaniu Trump i Spula wspominali wizytę Trumpa z 28 września 2016 roku w siedzibie Polish National Alliance (Związku Narodowego Polskiego) w Chicago, podczas której Republikanin spotkał się z przywódcami środowisk i mediów polonijnych. Donald Trump przywołał swoją ówczesną rozmowę z prezesem Frankiem Spulą i Polonią, i doskonale pamiętał poruszane wtedy zagadnienia.
Wskazał między innymi, że za jego prezydentury udało się włączyć Polskę do ruchu bezwizowego. Wielokrotnie podkreślał, że jako prezydent USA będzie bronił Polski. Zapewnił, że będzie starał się zwiększyć liczebność wojsk natowskich w Polsce i przywołał pomysł budowy na terenie Polski Fort Trump. Zwrócił też uwagę na fakt, że Polska jest jednym z niewielu państw, które wypełniają swoje zobowiązania finansowe wobec Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Pogratulował Kongresowi Polonii Amerykańskiej 80 lat działalności i zapowiedział, że przygotuje na z okazji tego jubileuszu specjalne przesłanie do polskiej diaspory.
Wspomniał też o swojej wizycie w Polsce i słynnym przemówieniu, które wygłosił na Placu Zamkowym 6 lipca 2017 roku.
Wyraził optymizm co do wyniku wyborów prezydenckich i zachęcił Polonię do udziału w wyborach, i oddania na niego głosów. Zapewnił, że po wyborczym zwycięstwie zaprosi możliwie jak najliczniejszą grupę przedstawicieli Polonii na swoją inaugurację.
Przypomnijmy, że były prezydent Donald Trump niespodziewanie zatrzymał się w Chicago na noc z czwartku na piątek w swoim hotelu w centrum miasta, gdzie przybył z Detroit. Kandydat Republikanów na prezydenta w piątek rano odleciał z Chicago do Kolorado. Prowadzący intensywną kampanię wyborczą Trump do naszego miasta ma powrócić w nadchodzący wtorek.
(Informacja własna DZ)