Główna manifestacja w Chicago rozpoczęła się w samo południe na Daley Plaza w centrum Chicago. Protestujący domagają się, aby Trump i Musk „trzymali ręce z dala” od programów, na których polegają rodziny klasy średniej i pracujące.
Organizatorzy podkreślają, że polityka administracji Trumpa, w tym zarządzanie świadczeniami Social Security, zwolnienia w federalnej sile roboczej, ataki na ochronę konsumentów oraz polityka antyimigracyjna, budzą ich największe obawy.
Oprócz Chicago, protesty zaplanowano w wielu okolicznych miejscowościach, takich jak: Evanston, Highland Park, Gurnee, Palatine, Algonquin, Arlington Heights, Elgin, Schaumburg, Geneva, Lisle, Batavia, Joliet, Kankakee i Ottawa.
Wśród organizatorów znajdują się Chicago Federation of Labor, Equality Illinois, Illinois Coalition for Immigrant and Refugee Rights, Indivisible Chicago, Personal PAC oraz Sierra Club Illinois.
W związku z przewidywaną dużą frekwencją na protestach w Waszyngtonie, zaplanowane na sobotę zwiedzanie ogrodów Białego Domu zostało przełożone na niedzielę.
(tos)