Chicago siódmy rok z rzędu zostało ogłoszone najbardziej zaszczurzonym miastem w kraju. Wietrznemu Miastu przyznano ponownie 1. miejsce w rankingu Orkin, firmy zajmującej się deratyzacją.
Firma Orkin ocenia miasta na podstawie liczby zabiegów mających na celu wytępienie gryzoni wykonywanych w budynkach mieszkalnych i biznesowych. W ostatnim rankingu pod uwagę wzięto okres od 15 września 2020 r. do 15 września 2021 r.
Najwięcej takich zabiegów wykonano w Chicago, które w tym niechlubnym zestawieniu zajęło 1. miejsce siódmy rok z rzędu. Za nami uplasowało się Los Angeles (2.), Nowy Jork (3.), Waszyngton (4), San Francisco (5).
Specjaliści z Orkin przyznali, że w trakcie pandemii koronawirusa w wielu miastach zauważono nie tylko wzrost populacji szczurów, ale także zmianę ich zachowania. W czasie zamknięcia restauracji i barów gryzonie zmuszone były do migracji w poszukiwaniu pokarmu i wody. W związku z tym zauważono większą aktywność szczurów w miejscach, gdzie wcześniej ich nie było.
Miasto Chicago od kilku lat testuje różne strategie w walce ze szczurami, w tym suchy lód i antykoncepcję. W mieście testowany był płyn, który wpływa na zmniejszenie płodności u gryzoni. Władze przypominają, że aby zapobiec pojawianiu się szczurów, należy dobrze zawiązywać worki ze śmieciami i dobrze zamykać kubły na śmieci, usuwać z podwórek karmę dla ptaków i zwierząt domowych i utrzymywać w porządku posesję wokół domu.
(tos)