Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 11 października 2024 15:31
Reklama KD Market

Liga NHL - powrót do normalności

W nocy z wtorku na środę czasu polskiego rozpocznie się nowy sezon hokejowej ligi NHL. Z powodu pandemii dwa poprzednie były odmienne od typowych cykli. Teraz wszystko ma wrócić do normalności. Mistrzowskiego tytułu broni Tampa Bay Lightning.

Rozgrywki 2019/20 zostały zatrzymane 12 marca, a zespoły wróciły do gry 1 sierpnia – w "bańkach" w dwóch kanadyjskich miastach Toronto i Edmonton. Następny sezon zaczął się natomiast dopiero w styczniu i był znacząco skrócony. Każdy klub rozegrał 56 zamiast 82 meczów. Natomiast z powodu ograniczeń w podróżowaniu kanadyjskie zespoły w jego zasadniczej części grały tylko między sobą.

W tych nietypowych warunkach Lightning radzili sobie świetnie. Teraz mają okazję zostać pierwszą od blisko czterdziestu lat drużyną, która zdobyła mistrzostwo trzy razy z rzędu. W latach 1980-83 czterokrotnie najlepsza była ekipa New York Islanders.

"Wygranie rok po roku już jest niesamowitym wyczynem. Jednak kiedy zwyciężasz po raz trzeci, pojawia się dyskusja o dynastii i to nie tylko w samym hokeju, ale w kontekście wszystkich lig zawodowych" - powiedział kapitan "Błyskawic" Steven Stamkos.

Lightning sezon zaczną już we wtorek od meczu z Pittsburgh Penguins, którzy jako poprzedni, w latach 2016-17, ustrzelili dublet.

W sezonie 2021/22 nie tylko wróci tradycyjny Mecz Gwiazd (5 lutego), ale także hokeiści z NHL znów zagrają na igrzyskach olimpijskich, które 4 lutego rozpoczną się w Pekinie. Zabrakło ich bowiem w 2018 roku w Pjongczangu.

Jest jednak jedna nowość; do ligi dołączył 32. klub - Seattle Kraken. Zespół z Oregonu ma nadzieję pójść w ślady Vegas Golden Knights, którzy częścią NHL są od 2017 roku i w swoim pierwszym sezonie dotarli do finału.

Wówczas eksperci debiutującym "Złotym Rycerzom" nie dawali przed sezonem żadnych szans, ich zdaniem mieli być zdecydowanie najsłabsi. Nauczeni tym doświadczeniem ekipy Kraken aż tak nisko nie cenią, ale uważają za bardzo mało prawdopodobne, że uda jej się powtórzyć wynik poprzedników.

"W mieście czuć ekscytację z powodu naszej obecności. Wszystko zostało doskonale zorganizowane i jestem dumny, że zostałem częścią tego klubu" - powiedział bramkarz Kraken Philipp Grubauer.

Skład Kraken został skompletowany w specjalnym drafcie. Właściciele wybierali po jednym zawodniku z 30 ekip w lidze (wszystkich oprócz Golden Knights). Natomiast każdy zespół zastrzegał maksymalnie 11 hokeistów, w tym jednego bramkarza, których nie można im było odebrać.

W drugim wtorkowym meczu Kraken podejmą Golden Knights.

Faworytem bukmacherów ponownie jest Colorado Avalanche. W poprzednim sezonie "Lawiny" przegrały w drugiej rundzie play off z Golden Knights. Również dziewięciu z 16 ekspertów ankietowanych przez oficjalną stronę internetową nhl.com wskazało Avalanche jako faworytów.

W drugim szeregu wymieniane są ekipy New York Islanders, Golden Knights i Lightning.

Sezon zasadniczy ma się zakończyć 29 kwietnia.

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama