Rodzice są przerażeni po ostatnich bójkach uczniów na korytarzach dwóch szkół średnich w Joliet i obawiają się o bezpieczeństwo swoich dzieci. W ubiegłym tygodniu doszło do pobicia dyrektorki Joliet West High School, która próbowała rozdzielić uczniów biorących udział w bójce. W podobnych okolicznościach zostało rannych dwóch nauczycieli. W związku z incydentami we wtorek wieczorem zwołano nadzwyczajne posiedzenie Rady Szkolnej Joliet High School District 204.
Na jednym z wielu nagrań wykonanych telefonem komórkowym, które trafiły do internetu, widać bójkę w środku dnia nauki na korytarzu Joliet West High School.
Uczniowie okładają się pięściami. Niektórzy biją tych leżących na podłodze. Panuje chaos i słychać krzyki. Obok widać uczniów, którzy nagrywają bójkę swoimi telefonami. Była to jedna z kilku bójek zgłoszonych w ciągu ostatnich kilku tygodni w szkołach średnich okręgu szkolnego nr 204 w Joliet.
Od początku roku szkolnego, jak poinformowały władze dystryktu nr 204, co najmniej 80 uczniów Joliet West High School i Joliet Central High School było zaangażowanych w bójki. Co najmniej dwóch nauczycieli zostało rannych. Niektórzy uczniowie zostali aresztowani, inni zawieszeni w obowiązkach.
„Szkoła jest jednym z tych miejsc, gdzie dziecko powinno czuć się bezpiecznie” – powiedziała podczas wtorkowego zebrania Rady Szkolnej okręgu nr 204 Heather Myers, której córka jest drugoklasistką w Joliet West High School. „Jestem tutaj, aby powiedzieć wam, że moja córka nie czuje się bezpiecznie, chodząc po korytarzach Joliet West”.
Inna matka, Sarah Davis, powiedziała, że jej syn został wciągnięty w jedną bójkę, która wybuchła po wyjściu uczniów z sali gimnastycznej. „Nie miał jak uciec”.
W ostatni piątek 1 października długoletnia dyrektorka Joliet West High School Teresa Gibson została zaatakowana przez kilku uczniów podczas próby przerwania bójki w budynku szkolnym przy North Larkin Avenue. Atak na Gibson był szeroko komentowany w mediach społecznościowych.
W opublikowanym oświadczeniu władze okręgu szkolnego nr 204 podkreśliły, że przemoc w szkole nie będzie tolerowana, a wobec uczniów biorących udział w bójkach będą stosowane surowsze kary. Poważne konsekwencje będą także grozić uczniom gromadzącym się wokół miejsca bijatyk, aby nagrywać telefonami filmy i umieszczać je w mediach społecznościowych.
„Podburzanie do przemocy nie będzie tolerowane” – napisała w liście do uczniów dyrektor okręgu szkolnego nr 204 w Joliet, Karla Guseman. „Rozumiemy, że być może dotknęła was pandemia, ale to nie jest usprawiedliwienie dla waszego zachowania. Wasze działania nie będą tolerowane w naszych szkołach”.
Nauczyciele złożyli zażalenia w sprawie bezpieczeństwa. Władze okręgu szkolnego nr 204 poinformowały, że podejmują kroki w celu ograniczenia przebywania uczniów na korytarzach.