Kolejny przypadek korupcji w Radzie Miasta Chicago
Ricardo Munoz, kiedy był na stanowisku radnego w Chicago, wydał kilkadziesiąt tysięcy dolarów ze swoich funduszy wyborczych na cele prywatne, w tym na podróże, bilety na imprezy sportowe czy wyjścia do restauracji. Munoz w poniedziałek przyznał się do defraudacji funduszy i innych postawionych mu zarzutów korupcji.
56-letni Munoz, który z Rady Miasta Chicago odszedł po ponad 25 latach w 2019 r., w poniedziałek 27 września stawił się przed sędzią federalnym Johnem F. Knessem i przyznał się do winy. W kwietniu prokuratura federalna postawiła mu 15 zarzutów związanych z defraudacją pieniędzy. W akcie oskarżenia stwierdzono, że ukradł prawie 38 tysięcy dolarów z funduszu komitetu akcji politycznej Chicago Progressive Reform Caucus (CPRC), kiedy pełnił funkcję przewodniczącego i pełnił obowiązki skarbnika. Prokuratorzy zarzucili mu, że przeniósł pieniądze z CPRC na inny kontrolowany przez siebie fundusz pod nazwą Citizens for Muñoz, a następnie na swoje osobiste konto czekowe.
„Czasami ludzie robią głupie, bezmyślne rzeczy” – tłumaczył czyny swojego klienta, adwokat Richard Kling.
Podczas przesłuchania Munoz zapewnił sędziego, że jest trzeźwy, chociaż przyznał, że „pił poprzedniej nocy”. Były radny przyznał, że leczył się z powodu alkoholizmu. Obecnie mieszka w Riverside, jest na emeryturze i jak powiedział sędziemu, nie jest w stanie podjąć żadnej pracy.
Munoz stał z pochyloną głową, gdy asystent prokuratura federalnego Morris Pasqual odczytywał akt oskarżenia i postawione mu zarzuty.
Pieniądze przywłaszczone z funduszu komitetu akcji politycznej (CPRC) wydał m.in. na bilet za 169 dol. na mecz hokejowy drużyny Los Angeles Kings, zapłacił 265 dol. za noc w hotelu Crowne Plaza w Los Angeles, a 160 dol. wydał na zakupy w sklepie z bielizną damską Lover’s Lane w West Dundee.
Zakupił również biżuterię, spinki do mankietów, trzy iPhone’y w sklepie Apple, akcesoria. Część pieniędzy wydał na lot widokowy samolotem turystycznym i skoki spadochronowe. Munoz przelał również 16 tys. na opłacenie czesnego w college’u dla niezidentyfikowanej osoby – wynika z aktu oskarżenia.
Oszustwo próbował ukryć, podając fałszywe dane do Stanowej Komisji Wyborczej oraz odcinając współpracownikom dostęp do funduszu CPRC, aby ukryć niski stan konta. Innym osobom odpowiedzialnym za obsługę funduszu powiedział, że na koncie jest 11 tys. dol., kiedy w rzeczywistości było to mniej niż 100 dol.
Munozowi mogło grozić do 30 lat więzienia. By zmniejszyć sobie wyrok, poszedł na ugodę z prokuraturą federalną, która przewidywała zmniejszenie kary na okres od 10 do 16 miesięcy. Sędzia Kness ostrzegł jednak Munoza w poniedziałek, że nie musi stosować się do porozumienia zawartego z prokuratorami. Wyrok były radny ma usłyszeć 5 stycznia.
Ricardo Munoz radnym w 22. okręgu, obejmującym dzielnicę Little Village na południowym zachodzie miasta, został w 1993 r., kiedy to mianował go na to stanowisko były burmistrz Richard M. Daleya. Był wtedy najmłodszym członkiem Rady Miasta Chicago. Do 2019 r., do przejścia na emeryturę, wygrywał w wyborach.
W 2019 r. został aresztowany i oskarżony o pobicie swojej żony, kiedy był pod wpływem alkoholu. Betty Torres-Munoz powiedziała wtedy mediom, że jej mąż jest „babiarzem i alkoholikiem”, który od lat ją maltretuje psychicznie i fizycznie. Ostatecznie sprawa zakończyła się uniewinnieniem ówczesnego radnego. Munoz miał konflikt z prawem już jako nastolatek w związku z posiadaniem nielegalnej broni.
Ricardo Munoz jest jednym z trzech obecnych lub byłych radnych, którym w ostatnim czasie postawiono zarzuty federalne. W kwietniu radny z 11. okręgu Patrick Daley Thompson został oskarżony o złożenie fałszywych zeznań podatkowych. Daley Thompson miał także okłamywać urzędników federalnego nadzoru finansowego (Federal Deposit Insurance Corp.) w sprawie 219 tys. dol. w pożyczkach i innych płatnościach, które otrzymał z banku założonego przez polskich imigrantów w Bridgeport. Bank został zamknięty w 2017 r. Radna Carrie Austin z 34. okręgu została oskarżona w lipcu o łapówkarstwo. Radny Edward Burke z 14. okręgu w 2019 r. usłyszał federalne zarzuty korupcyjne i obecnie czeka na proces.