R. Kelly jest winny handlu żywym towarem w celach seksualnych oraz prowadzenia zorganizowanej przestępczości – orzekła w poniedziałek ława przysięgłych w sądzie federalnym w Nowym Jorku w ramach głośnego procesu przeciwko muzykowi pochodzącemu z Chicago. Grozi mu wyrok od 10 lat do dożywocia.
Członkowie ławy przysięgłych uznali 54-letniego Kelly’ego za winnego wszystkich dziewięciu zarzutów postawionych w akcie oskarżenia, z których osiem dotyczyło złamania przepisów tzw. ustawy Manna zakazującej sprowadzania osób z innych stanów „w celu prostytucji lub rozpusty”. Jeden zarzut dotyczył zorganizowanej działalności przestępczej.
Proces jest kulminacją ciągnących się od wielu lat oskarżeń wobec muzyka, który według aktu oskarżenia, wykorzystywał on seksualnie młode osoby obu płci – często niepełnoletnie – traktując ofiary jak niewolnice seksualne. Jedna z jego kobiet zeznała m.in., że trzymał ją w zamknięciu przez dwa dni bez jedzenia i picia przed zgwałceniem jej. Jedną z jego ofiar miała była gwiazda muzyki, Aaliyah, którą Kelly nielegalnie poślubił, kiedy miała 15 lat.
Prawo przewiduje karę od 10 lat więzienia do dożywocia za czyny, których dopuścił się muzyk. Wymiar kary zostanie ogłoszony dopiero 4 maja 2022 r., a do tego czasu Kelly pozostanie za kratkami.
Oskarżenia przeciwko Kelly’emu ciągnęły się od wielu lat. W 2002 r. został oskarżony o dziecięcą pornografię, choć sześć lat później oczyszczono go z zarzutów. Ponownie zatrzymano go dopiero w 2019 r., niedługo po publikacji filmu „Surviving R. Kelly”, w którym wystąpiło wiele z ofiar, które zeznawały w procesie.
Rozpoczęcie nowojorskiego procesu z powodu pandemii koronawirusa było wielokrotnie przekładane. W ciągu sześciu tygodni ława przysięgłych mogła wysłuchać zeznań co najmniej 50 świadków. Ofiary zeznały, że Kelly miał kontrolować i manipulować nimi, zmuszać je do uprawiania seksu z nim i innymi osobami, i często nagrywał owe prześladowania seksualne na wideo.
Nie jest to jednak jego ostatni proces. Prokuratura federalna w Chicago postawiła mu zarzuty dziecięcej pornografii, osobne zarzuty postawiła mu takżę prokuratura stanowa powiatu Cook. Kelly jest także oskarżony w Minnesocie.
R. Kelly, laureat nagrody Grammy za przebój „I believe I can fly”, był jedną z najlepiej zarabiających gwiazd muzyki lat 90. (tos, PAP)