W więzieniu powiatu Cook przebywa obecnie ponad 550 skazanych, którzy nie powinni w nim odbywać kary. Wielu z nich powinno przebywać w więzieniu stanowym, ale Departament Więziennictwa stanu Illinois (IDOC) odmawia przyjęcia nowych więźniów, zasłaniając się problemami związanymi z COVID-19. W związku z tym szeryf powiatu Cook Tom Dart złożył apelację do Sądu Najwyższego Illinois z nadzieją, że IDOC zostanie zmuszony do przyjęcia skazanych i umieszczenia ich w więzieniach stanowych.
„Przez ponad półtora roku Departament Więziennictwa stanu Illinois uchylał się od obowiązku przejęcia skazanych, którzy wyrokiem sądu okręgowego powinni trafić do więzienia stanowego, a zamiast tego zmusił Departament Więziennictwa powiatu Cook do przetrzymywania tych osób na czas nieokreślony” – napisał Dart w opublikowanym oświadczeniu.
W kwietniu chicagowskie media informowały, że podobne obawy zgłaszali szeryfowie z innych powiatów, którzy odpowiedzialni są za więzienia na przedmieściach.Szeryf powiatu Kane Ron Hain oszacował, że 46 z 389 skazanych skierowanych do jego więzienia powinno przebywać w więzieniu stanowym. Przetrzymywanie tych osób w więzieniu powiatowym kosztowało biuro szeryfa Kane ponad 500 tys. dol.
Jak podkreślał szeryf powiatu Kankakee Mike Downey, taka sytuacja powoduje, że lokalni podatnicy są zmuszeni do pokrycia kosztów wyżywienia, zakwaterowania i bezpieczeństwa więźniów, którzy powinni przebywać w więzieniu stanowym. Oszacował, że w przypadku powiatu Kankakee jest to 650 tys. dol.
Kilku szeryfów wysłało faktury do stanu na pokrycie kosztów przetrzymywania więźniów, ale jeszcze nie otrzymali zwrotu.
Niektórzy skazani przebywający w więzieniach powiatowych niedługo będą się kwalifikować do wyjścia na wolność. W powiecie Cook, jak poinformował szeryf Dart, co najmniej 280 z 550 więźniów oczekujących na przeniesienie do stanowej placówki penitencjarnej odsiedziało wystarczająco dużo czasu, by kwalifikować się do zwolnienia. Ponieważ IDOC odmawia ich przeniesienia, ich prawo do zwolnienia warunkowego również jest wstrzymane.
Koszty utrzymania więźniów to tylko jeden z problemów. Inne dotyczą bezpieczeństwa. Szeryf Dart twierdzi, że za 40 procent bójek i innych naruszeń bezpieczeństwa w jego więzieniu dotyczy skazanych, którzy powinni przebywać w areszcie stanowym.
„Odmowa ze strony stanu, by wykonywać swoją pracę, czyni naszą pracę jeszcze trudniejszą i bardziej niebezpieczną” – powiedział Dart.
Rzecznik prasowy Departamentu Więziennictwa Illinois do czwartku nie skomentował apelacji szeryfa Darta złożonej do stanowego Sądu Najwyższego. W kwietniu poinformowano, że IDOC jest „zaangażowane w bezpieczne przyjmowanie jak największej liczby skazanych skierowanych do więzień powiatowych”. Od sierpnia 2020 r. do placówek penitencjarnych IDOC przyjęto prawie 6 tys. nowych więźniów.