W Parku Narodowym Grand Teton w stanie Wyoming znaleziono ciało kobiety, które odpowiada opisowi zaginionej blogerki, 22-letniej Gabby Petito - poinformował w niedzielę na konferencji prasowej w Denver agent FBI Charles Jones.
"Pełna identyfikacja kryminalistyczna nie została zakończona, więc nie możemy jeszcze na 100 procent potwierdzić, że jest to ciało Gabby" - dodał Jones.
Nie wiadomo jeszcze, co było przyczyną śmierci kobiety, której ciało znaleziono na terenie kempingu po wschodniej stronie Parku Narodowego Grand Teton.
Jej narzeczony, 23-letni Brian Laundrie, który nie współpracował z policją, jest od soboty poszukiwany przez policję i FBI. Rodzina Petito uważa, że Laundrie podejrzany w sprawie zaginięcia ich córki celowo się ukrywa.
Policyjna akcja mająca na celu odnalezienie Briana Laundrie od soboty 18 września prowadzona jest na terenach rozległego rezerwatu przyrody Carlton na Florydzie, który znajduje się tuż na północ od domu w North Port, który Laundrie i Petito dzielili z jego rodzicami. Z informacji rodziny wynika, że 23-latek we wtorek 14 września opuścił dom z plecakiem i mógł udać się do Carlton Reserve w rejonie Sarasoty.
Gabby Petito i Brian Laundrie w podróż przez kraj vanem 22-latki (fordem transitem rocznik 2012 w kolorze białym) wyruszyli w czerwcu z Florydy. Zamierzali jechać na zachód, odwiedzając po drodze parki stanowe i narodowe.
Petito regularnie publikowała w mediach społecznościowych zdjęcia z wyprawy, po raz ostatni 25 sierpnia. Pod koniec sierpnia po raz ostatni też kontaktowała się ze swoją rodziną.
1 września Laundrie sam wrócił vanem Petito do domu na Florydzie. Mężczyzna, którego rodzina wynajęła adwokata, nie chciał rozmawiać z policją. W piątek rodzina zgłosiła jego zaginięcie.
Rodzina Gabby Petito powiadomiła policję o jej zaginięciu 11 września. Władze rozpoczęły wtedy zakrojone na szeroką skalę poszukiwania, które koncentrowały się na Parku Narodowym Grand Teton, skąd młoda kobieta po raz ostatni miała kontaktować się ze swoimi najbliższymi.(tos, PAP)