Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 11 października 2024 21:20
Reklama KD Market

Piłkarska LE - rosyjskie media: porażka Spartaka z "nijaką" Legią to katastrofa

Jako katastrofę określa rosyjski portal Sport Express porażkę moskiewskiego Spartaka z Legią Warszawa w meczu fazy grupowej piłkarskiej Ligi Europy. "Nie ma usprawiedliwienia" - ocenia komentator, bowiem jego zdaniem Legia jest obecnie "nijaka" i "szara".

"Przez większą część meczu wydawało się, że z taką Legią Spartak może przegrać tylko przez przypadek, niezwykły zbieg okoliczności" - ocenia Sport Express. Wypomina drużynie z Warszawy, że zajmuje 16. miejsce w ekstraklasie i ten wynik "odzwierciedla realny stan" polskiego klubu. Zdaniem komentatora, Legia jest obecnie "nijaka", a poszczególni piłkarze Spartaka są lepsi niż jej gracze. Niemniej, "w ostatnich 20 minutach Legia okazała się szybsza, dokładniejsza i konkretniejsza" - przyznaje Sport Express.

Portal ostrzega, że po tego rodzaju przegranych pojedynkach "nie ma odwrotu". "Po meczu z FK Chimki (w lidze rosyjskiej - PAP) wszyscy niemal mówili, że spotkania z Legią i CSKA będą decydujące", jednak wygrana z FK Chimki "nie była początkiem ozdrowienia, a konwulsjami przedśmiertnymi" - podsumowuje komentator.

W podobnym tonie opisuje wynik środowego pojedynku portal Championat.com, który przypomina, że po meczu z FK Chimki "pojawiła się słaba nadzieja", że Spartak "zdrowieje".

Właściciel klubu Leonid Fiedun przed środowym meczem żądał, "by zmyć hańbę z 2011 roku" (czyli przegraną Spartaka z Legią - PAP), jednak "drużyna go nie posłuchała" - relacjonuje rosyjski portal. Analizując przebieg meczu komentator ocenia, że Spartak wyraźniej demonstrował chęć kontrolowania piłki i stworzył sporo "nie całkowitych okazji, ale połowicznych, chociażby do jednego gola".

"0:1. Spartak znów przegrywa z Legią, ulegając w ostatnich minutach. To trochę dziwna porażka, ale klasyczna, zarówno dla Spartaka, jak i ogółem dla rosyjskich klubów w Europie" - podsumowuje Championat.com.

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama