Dariusz Cisowski
Piłkarze Cracovii odnieśli pierwsze w sezonie zwycięstwo - w 5. kolejce ekstraklasy pokonali Jagiellonię Białystok 2:1. Bez wygranej pozostaje beniaminek z Łęcznej, który uległ u siebie Wiśle Kraków 1:3. W Szczecinie Pogoń, jeszcze bez Kamila Grosickiego, wygrała ze Stal Mielec 4:1.
"Pasy" w czterech poprzednich spotkaniach zanotowały jeden remis i trzy porażki. Podopieczni Michała Probierza nie byli również faworytami w starciu u siebie z Jagiellonią, ale zdołali zdobyć trzy punkty.
W doliczonym czasie pierwszej połowy rzut karny dla gospodarzy wykorzystał Pelle van Amersfoort, a w 62. minucie prowadzenie podwyższył Sergiu Hanca. Jagiellonię stać było tylko na trafienie Jesusa Imaza w 69. minucie.
"Najważniejsze, że wygraliśmy. Byliśmy w bardzo trudnej sytuacji, a po Jagiellonii widać było, że potrafi grać i ma silną ofensywę" - przyznał trener Probierz.
W pozostałych sobotnich meczach nie było niespodzianek. Zamykający tabelę z dwoma punktami Górnik Łęczna przegrał u siebie z Wisłą Kraków 1:3.
Natomiast w Szczecinie druga w tabeli Pogoń (10 pkt) przegrywała wprawdzie do przerwy ze Stalą Mielec 0:1, ale w drugiej połowie zdobyła cztery bramki - w tym dwie z rzutów karnych Kamil Drygas.
Wkrótce Pogoń będzie jeszcze silniejsza. Tuż przed meczem ogłoszono, że dwuletni kontrakt, z możliwością przedłużenia na kolejny rok, podpisał 83-krotny reprezentant Polski Kamil Grosicki. To drugi, po przejściu Lukasa Podolskiego do Górnika Zabrze, najgłośniejszy transfer tego lata w PKO BP Ekstraklasie.
"Kamila jeszcze nie widziałem w treningu. Wczoraj miał testy, jutro kolejne. Zapewne potrzebuje trochę czasu. Krok po kroku musimy go doprowadzić do pełnej dyspozycji. Ostatni sezon zagrał w 2019/20 i trzeba cierpliwości, by pokazał pełnię możliwości. Na pewno jest to zawodnik, którego nie będziemy musieli uczyć gry w piłkę. Bardzo się cieszę, że dołączył do nas" - przyznał trener Pogoni Kosta Runjaic.
Dwa spotkania 5. kolejki rozegrano w piątek. W meczu na wodzie, w niezwykle trudnych warunkach, Wisła Płock pokonała KGHM Zagłębie Lubin 4:0. Dwie bramki zdobył Łukasz Sekulski, ale największym bohaterem był Rafał Wolski, który zaliczył gola i aż trzy asysty.
W Radomiu beniaminek Radomiak, dzięki bramce w doliczonym czasie gry Mario Rondona, pokonał Wartę Poznań 1:0. Wcześniej, w 56. minucie, gospodarze (Leandro) nie wykorzystali rzutu karnego.
W niedzielę lider Lech Poznań (10 pkt) podejmie trzecią obecnie Lechię Gdańsk, a Piast Gliwice zmierzy się u siebie ze Śląskiem Wrocław.
Z uwagi na występy Legii i Rakowa w rozgrywkach UEFA, odwołano zaplanowane na ten weekend mecze tych drużyn - warszawskiej z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza i częstochowskiej z Górnikiem Zabrze.
(PAP)
