Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 10 października 2024 19:28
Reklama KD Market

Kolejny dach zawalił się pod ciężarem śniegu

Zawalił się dach garażu przy kompleksie budynków mieszkaniowych w Lake View, w północnej części miasta. To co najmniej czwarte takie zdarzenie w Chicago w ostatnich dniach. Władze ostrzegają, by nie usuwać śniegu z dachu na własną rękę.

W ciągu ostatnich kilku dni pod ciężarem obfitych opadów śniegu zawaliło się kilka dachów w Chicago oraz na przedmieściach. Do najnowszego tego rodzaju zdarzenia doszło rano w środę 17 lutego w kompleksie apartamentowców w Lakeview przy 3600 North Bosworth Avenue, gdzie zawalił się garaż znajdujący się za budynkiem sześciomieszkaniowym. Nadmiernie obciążony dach runął na trzy samochody i motocykl. W zdarzeniu nikt nie został ranny.

Wcześniej, w wyniku zalegającego na budynkach śniegu zawaliły się budynki przy 8100 South Hoyne Avenue i 5617 S. Halsted St. w Englewood. Do częściowego zawalenie dachu doszło przy 2500 North Damen Avenue w Lincoln Park. Zawaliła się również przednia i prawa strona budynku handlowego w Elgin w rejonie 200 Prairie Street. W poniedziałek 15 lutego w chicagowskiej dzielnicy Bridgeport przy 2727 S. Wells St. zawaliła się połowa budynku, a wcześniej ciężaru śniegu nie utrzymał 94-letni budynek Aragon Ballroom, który zawalił się częściowo. We wtorek zawalił się dach krytej ujeżdżalni koni w Morton Grove.

Część zawalonych budynków to budowle starego typu, z tzw. kratownicą łukową, bez dodatkowego wsparcia w kolumnach. Budynki, które zapadają się pod naporem śniegu są często nieogrzewanymi pustostanami, co skutkuje zaleganiem dużych mas śniegowych opadów na dachach.

Dochodzenia w sprawie zawalenia budynków prowadzi Chicagowski Departament Budownictwa (Chicago Department of Buildings), a w Elgin i Morton Grove – lokalne władze. Chicagowska straż pożarna ostrzega, że panujące obecnie warunku atmosferyczne mogą doprowadzić do kolejnych zawaleń. Mimo to, komisarz ds. budownictwa w Chicago Matthew Beaudet apeluje, żeby ze względu na własne bezpieczeństwo nie wchodzić na dachy, nie odśnieżać ich i nie strącać samodzielnie sopli i złogów lodu. „Pozwólmy naturze działać i roztopić śnieg w sposób naturalny lub wezwijmy profesjonalistów” – radzi Beaudet.

(kk)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama