Prezydent elekt Joe Biden zapowiedział w czwartek, że 19 stycznia wieczorem, tj. w dniu poprzedzającym jego zaprzysiężenie, odbędzie się ceremonia rozpalenia świateł wokół waszyngtońskiego Lincoln Memorial Reflecting Pool, by uczcić ofiary Covid-19 w USA.
Komitet ds. inauguracji prezydenta Joe Bidena określił to wydarzenie jako "pierwsze w historii oświetlenie (terenu) wokół obiektu, które upamiętnia stracone życie Amerykanów".
Staw przed pomnikiem Lincolna to największa z waszyngtońskich sadzawek lustrzanych (ang. reflecting pools), znajdująca się w National Mall. Zbiornik stanowi część Ogrodów Konstytucyjnych. Jej długość wynosi ok. 618 m, szerokość 51 m, głębokość 46 cm na bokach i 76 cm w środku basenu. Wypełniona sadzawka mieści 25 551 m3 wody. W stawie odbijają się pomniki prezydentów Waszyngtona i Lincolna.
Komitet inauguracyjny zaprosił Amerykanów w całym kraju do przyłączenia się do tej akcji "jedności i pamięci" i oświetlania budynków, a także bicia w dzwony kościelne 19 stycznia o godz. 17.30.
"W środku epidemii, gdy tak wielu Amerykanów opłakuje utratę bliskich, przyjaciół i sąsiadów - ważne jest, byśmy szanowali tych, którzy zmarli i pomyśleli o tym jednym z trudniejszych okresów w historii naszego narodu, odnawiając nasze zobowiązanie do zjednoczenia się, by zakończyć tę epidemię i zacząć dzieło odbudowy" – oświadczył cytowany przez amerykańskie media rzecznik komitetu Pili Tobar.
Ceremonia przed pomnikiem Lincolna jest jednym z głównym punktów programu wydarzeń towarzyszących inauguracji. Będzie się ona odbywać przy rygorystycznym przestrzeganiu ograniczeń wprowadzonych w związku z epidemią koronawirusa. Wiele tradycyjnych uroczystości inauguracyjnych odwołano. Niektóre zaś odbędą się wyłącznie wirtualnie.
W USA według ostatnich danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore odnotowano już 344 525 ofiar śmiertelnych Covid-19.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
Reklama