Fale o wysokości około 14 stóp (ponad 4 m) mają zalewać brzegi jeziora Michigan w poniedziałek i wtorek. Najintensywniejszych fal i wiatru meteorolodzy spodziewają się w poniedziałek w ciągu dnia. Przepowiadają też opady śniegu dla północno-zachodniej Indiany i części aglomeracji chicagowskiej.
Mieszkańcom Chicago odradza się spacerowanie i przemieszczanie nad brzegiem jeziora Michigan ze względu na niebezpieczną kombinację podmuchów wiatru i wysokich fal. Wiatr o prędkości około 50 mil na godzinę (80 km na godzinę) i fale wysokości około 14 stóp (4 m) prognozowane są na cały poniedziałek.
Krajowy Serwis Meteorologiczny (National Weather Service) poinformował na Twitterze, że ostrzeżenie przed zalaniem wybrzeży jeziora Michigan zakończy się o 6 rano we wtorek, a najgorsze warunki spodziewane są w poniedziałek w ciągu dnia.
„Duże fale w połączeniu z wysokim poziomem jeziora mogą spowodować podtopienia parkingów, parków i ścieżek wzdłuż bezpośredniego brzegu jeziora” – podał serwis pogodowy.
„Dodatkowo możliwe jest podniesienie poziomu wody o jedną stopę przy ujściach rzek, kanałach i portach wzdłuż jeziora Michigan. Trzymajcie się suchych miejsc!” – napisano w komunikacie.
Służby meteorologiczne prognozują, że największe opady śniegu wystapią w północno-zachodniej Indianie (w powiatach Lake i Jasper), ale też biały puch może nawiedzić północną część Illinois, w tym centrum Chicago. Przepowiadany jest spadek temperatury na noc z poniedziałku na wtorek i wynosić ma od 16 do 19 stopni F (od -9 do -7 stopni C) .
(kk)
Redakcja
