Aresztowano trzy osoby w związku z zuchwałą kradzieżą samochodu, w którym siedziało dwoje małych dzieci. Do przestępstwa doszło na stacji benzynowej w Portage Park na północnym zachodzie Chicago.
Policja znalazła szarą toyotę, skradzioną trzy dni wcześniej ze stacji benzynowej w Portage Park, w poniedziałek 22 października w rejonie ulic Laramie i Huron w dzielnicy Austin. Na przednim siedzeniu leżał pistolet
W piątek 18 października około 5.15 pm 39-letnia matka tankowała samochód na stacji benzynowej w rejonie 5900 W. Montrose Ave., gdy nieznany mężczyzna wśliznął się za kierownicę auta, w którym siedziało dwoje dzieci. Kobieta próbowała wdrapać się na maskę, lecz złodziej odjechał na południe po ulicy Austin.
Kilka minut później i ćwierć mili dalej policja znalazła 2-latka i 5-latkę na ulicy w rejonie 4300 N. McVicker Ave. Świadek powiedział policji, że pędzący samochód zatrzymał się na środku drogi, po czym wysiadły z niego krzyczące dzieci, a samochód odjechał. Również kamera pobliskiego domu uchwyciła moment, w którym szara toyota odjeżdża z ulicy zostawiając za sobą dzieci. Dzieciom nic się nie stało.
We wtorek rano nie były znane szczegóły dotyczące zatrzymanych osób, a formalne zarzuty były w trakcie formułowania.
(jm)
Na zdjęciu: Stacja benzynowa w okolicy 5900 W Montrose Ave. fot.GoogleMap
Reklama