W marcu ub. roku policja z Belvidere otrzymała zgłoszenie od kobiety, która twierdziła, że została zaatakowana seksualnie przez 52-letniego policjanta Roberta Kozlowskiego, gdy ten nie był na służbie.
Policja przekazała sprawę Illinois State Police, a Kozlowskiego wysłała na urlop administracyjny.
Po miesiącach śledztwa, w czwartek, 9 stycznia wielka ława przysięgłych powiatu Boone wystosowała przeciwko Kozlowskiemu formalny akt oskarżenia. Mężczyźnie postawiono jeden zarzut ataku seksualnego i dwa wykorzystania seksualnego. Wszystkie zarzuty są w kategorii poważnych przestępstw (felony).
Po wystawieniu przez sąd nakazu aresztowania Kozlowski sam zgłosił się na policję. Został osadzony w więzieniu powiatowym.
Jeżeli mężczyzna zostanie skazany za wszystkie zarzuty, grozi mu do 21 lat więzienia.
Belvidere liczy około 25 tys. Mieszkańców i leży niedaleko Rockford, około 70 mil na północny zachód od Chicago.
(jm)