Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 3 października 2024 20:34
Reklama KD Market

Chicago. Pracownik lotniska kradł z bagaży laptopy

Pracownik lotniska Midway odpowiedzialny za załadunek bagaży trafił do aresztu, po tym jak oskarżony o serię kradzieży. Salvador Johnson wyciągał z walizek podróżnych linii Southwest laptopy i sprzedawał je na czarnym rynku. Mężczyzna ukradł co najmniej kilkadziesiąt komputerów.
Pracownik lotniska Midway, odpowiedzialny za załadunek bagaży trafił do aresztu, po tym jak oskarżony o serię kradzieży. Salvador Johnson wyciągał z walizek podróżnych linii Southwest laptopy i sprzedawał je na czarnym rynku. Mężczyzna ukradł co najmniej kilkadziesiąt komputerów.
/a>
44-letni mieszkaniec Gary w stanie Indiana w piątek usłyszał zarzut popełnienia kradzieży i trafił do aresztu. Za wypuszczenie go na wolność sędzia wyznaczył kaucję w wysokości 250 tys. dolarów. Sprawą znikających z walizek laptopów władze lotniska Midway zajęły się po serii skarg od podróżnych korzystających z usług Southwest Airlines. Komputery znikały z walizek, które pasażerowie oddawali lotniskowej obsłudze do załadunku do luków bagażowych. W toku dochodzenia szybko zidentyfikowano podejrzanego. Był nim 44-letni Salvador Johnson. Jego stanowisko pracy znajdowało się w sąsiedztwie punktu kontroli, w którym prześwietlane były bagaże. Johnson widział więc w których walizkach znajdują się komputery i wyciągał je zanim bagaże trafiły do samolotu. Mężczyzna szczególnym upodobaniem darzył laptopy firmy Apple. Po dokonaniu kradzieży błyskawicznie sprzedawał je w komisach ze sprzętem elektronicznym i na czarnym rynku. Podczas przeszukania domu Johnsona, znaleziono w nim kilka skradzionych komputerów oraz rachunki z komisów. Według śledczych 44-latek skradł co najmniej kilkadziesiąt laptopów. Mężczyźnie grozi do pięciu lat więzienia. mp  

Podziel się
Oceń

Reklama
ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama