Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 3 października 2024 20:23
Reklama KD Market

Chicago: Burmistrz chce chronić nielegalnych imigrantów

Choć Chicago od lat jest "miastem-sanktuarium", teraz niepisane zasady staną się obowiązującym prawem. Rahm Emanuel chce przyjąć ordynację, która uczyni Chicago "miastem najbardziej przyjaznym ...
Choć Chicago od lat jest "miastem-sanktuarium", w którym nielegalni przybysze z całego świata nie muszą obawiać się policji, teraz niepisane zasady staną się obowiązującym prawem. Rahm Emanuel chce przyjąć ordynację "Gościnne Miasto" i uczynić Chicago "najbardziej przyjaznym imigrantom w USA" miastem.
/a>
“Nie będziemy oddawać ludzi w ręce ICE i nie będziemy pytać ich o status imigracyjny” – ogłosił burmistrz Rahm Emanuel, przedstawiając projekt ordynacji „Gościnne Miasto” (Welcoming City). U boku Emanuela stał kongresman Gutierrez, który w przeszłości wielokrotnie zarzucał byłemu szefowi prezydenckiego gabinetu chłodne lub nawet wrogie nastawienie do kwestii związanych z imigracją. Według wielu, to właśnie Rahm Emanuel odwiódł Baracka Obamę od zajęcia się reformą imigracyjną w czasie pierwszej kadencji. Teraz – ramię w ramię - Emanuel i Gutierrez ogłosili, że Wietrzne Miasto będzie przeciwieństwem Arizony i ci, którzy przybyli do USA, łamiąc imigracyjne przepisy, w Chicago mogą czuć się bezpiecznie. Pod jednym warunkiem: że nie popełnili przestępstwa. Zobacz także: Chicago już nie jest miastem bezpiecznym dla nielegalnych imigrantów? Zaproponowana przez Rahma Emanuela ordynacja formalnie zakazywałby policjantom pytanie o status imigracyjny zatrzymanej pod jakimkolwiek pretekstem osoby. Zwyczaj taki praktykowany jest od czasów Harolda Washingtona, kiedy Chicago zostało „miastem-sanktuarium”, w którym lokalne władze nie utrudniają życia nieudokumentowanym imigrantom. „Mieszkańcom miasta i policjantom mówię: status imigracyjny nie jest waszą sprawą” – powiedział podczas konferencji prasowej Rahm Emanuel. „Jedyne co nas może interesować to kryminalna przeszłość danej osoby. Jeżeli ktoś dopuścił się przestępstwa chcę, aby trafił za kratki albo zniknął z naszego miasta” –mówił burmistrz. Emanuel ma nadzieję, że dzięki ordynacji „Welcoming City” Chicago zyska miano miasta najbardziej przyjaznego imigrantom w USA. W tym wypadku nielegalnym imigrantom. Burmistrz przekonuje też, że ordynacja doprowadzi do poprawy bezpieczeństwa wszystkich mieszkańców, bowiem nieudokumentowani przybysze nie będą obawiali się współpracy z lokalnymi organami ścigania i bardziej ochoczo współpracować będą z policjantami ścigającymi przestępców. Pomysł burmistrza nie podoba się m.in. policjantom. Szef jednej z największych policyjnych organizacji Fraternal Order of Police, Mike Shields pyta: „Jako policjant będą miał prawo wylegitymować amerykańskiego obywatela, ale nie nielegalnego imigranta? (...) Federalne przepisy albo nas obowiązują, albo nie” – mówi Shields. „Jesteśmy stróżami prawa i naszym obowiązkiem jest to prawo egzekwować” – dodaje. Na razie nie wiadomo kiedy ordynacja trafi na forum Rady Miasta i kiedy odbędzie się głosowanie nad nią. Rahm Emanuel nie powinien mieć jednak problemów z nakłonieniem radnych do poparcia swego projektu. M. Pantelis  

Podziel się
Oceń

Reklama
ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama