Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 11 października 2024 18:16
Reklama KD Market

Kreml: Rosja odpowie na wydalenie dyplomatów "w stosownym czasie"

Rosja odpowie na wydalenie jej dyplomatów w stosownym czasie - zapewnił w środę rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Dodał, że odpowiedź ta będzie zgodna z interesami Moskwy i że Rosja jest gotowa do współpracy z innymi krajami na zasadzie poszanowania interesów.

"Należy oczekiwać odpowiedzi Moskwy na wydalenie rosyjskich dyplomatów w stosownym czasie. Wszystko zostanie zrobione w taki sposób, by odpowiadało to interesom Federacji Rosyjskiej" - powiedział Pieskow.

Pytany o przyszłe relacje Rosji z krajami, które wydalają jej dyplomatów, przedstawiciel Kremla odparł, że Rosja jest otwarta na współpracę, ale potrzebna jest wzajemność.

Moskwa "jest gotowa to czynić w oparciu o wzajemną korzyść, w tym wypadku tam, gdzie jest to zgodne z naszymi interesami, a także w oparciu o wzajemne poszanowanie interesów. Stosunki będą rozwijać się dalej w przypadkach, gdy te główne elementy będą zbieżne" - oświadczył rzecznik prezydenta Władimira Putina.

Pieskow skomentował także prezentację przedstawioną przez ambasadę W. Brytanii w Moskwie z wyjaśnieniem stanowiska Londynu w sprawie zamachu w angielskim Salisbury na byłego pułkownika rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Siergieja Skripala. Prezentacja "nie wytrzymuje krytyki" - oświadczył Pieskow. Ocenił, że władze brytyjskie nie przedstawiły dowodów na rzecz stanowiska, jakie zajęły w sprawie Skripala.

Skripal oraz towarzysząca mu córka Julia trafili do szpitala w stanie krytycznym, gdy 4 marca znaleziono ich nieprzytomnych w Salisbury. Władze brytyjskie uznały, że zostali oni zaatakowani opracowanym w Rosji za czasów ZSRR bojowym środkiem trującym, określanym przez media nazwą Nowiczok.

W odpowiedzi na zamach Wielka Brytania wydaliła 23 rosyjskich dyplomatów; taka sama liczba brytyjskich dyplomatów musiała opuścić Rosję. Następnie większość państw UE, a także m.in. USA, Kanada, Australia i Ukraina ogłosiły o wydaleniu łącznie ponad 140 rosyjskich dyplomatów.

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)

fot.Wikipedia

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama