Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła we wtorek oświadczenie, w którym potępiła nowelizację ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej oraz zaapelowała do prezydenta Polski Andrzeja Dudy i obu izb polskiego parlamentu o przywrócenie równowagi relacjom ukraińsko-polskim.
Zdaniem ukraińskich deputowanych nowelizacja ustawy o IPN zawiera „wykrzywione pojęcie” ukraińskiego nacjonalizmu, co pozwoli na manipulowanie tym terminem i wzmocni nastroje antyukraińskie w Polsce.
„Zwracamy się do prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, by skorzystał ze swego konstytucyjnego prawa, by wspólnie z Sejmem i Senatem RP przywrócić relacjom ukraińsko-polskim równowagę, racjonalizm, życzliwość i strategiczne partnerstwo” – mówił deputowany Borys Tarasiuk, odczytując fragment oświadczenia.
Dokument poparło w głosowaniu 242 deputowanych w liczącym 450 osób parlamencie. „Otwarty dialog, swobodna wymiana myśli i wolność akademicka znalazły się pod groźbą postępowań karnych, co przeczy wartościom demokratycznym” – czytamy w dokumencie.
Rada Najwyższa oświadczyła, że „kategorycznie nie przyjmuje i odrzuca politykę podwójnych standardów i narzucania idei odpowiedzialności zbiorowej oraz podejmowanych przez stronę polską prób zrównania wszystkich bojowników o niepodległość Ukrainy ze zbrodniami dwóch reżimów totalitarnych XX wieku, nazistowskiego i komunistycznego”.
Przypomniano w oświadczeniu, że nowelizacja „przeczy literze i duchowi” partnerstwa strategicznego między Ukrainą i Polską, a także zapisom Deklaracji Pamięci i Solidarności z 20 października 2016 roku.
„To właśnie w tej deklaracji Rada Najwyższa Ukrainy i Sejm RP zwróciły uwagę na walkę polskich i ukraińskich sił opozycji antykomunistycznej, która dała moralne podstawy dla przywrócenia niepodległości naszych państw. Rada Najwyższa Ukrainy i Sejm RP zgodziły się także (w deklaracji – PAP), że istnieje potrzeba intensyfikacji bezstronnych badań historycznych, a także +powstrzymywania sił, które prowadzą do sporów w naszych państwach+” – zaznaczono.
Ukraińcy deputowani uważają, że współcześnie żyjący powinni przekazywać kolejnym pokoleniom „prawdę o rzeczywistych, a nie wyrwanych z ogólnego kontekstu przyczynach, które doprowadziły do przelewu krwi między naszymi narodami w latach drugiej wojny światowej i które miały tragiczne następstwa dla naszych dwóch narodów”.
Według deputowanych podsycanie konfliktów między „tradycyjnie przyjaźnie nastawionymi wobec siebie” Ukraińcami i Polakami leży w interesie „wspólnych wrogów naszej państwowości i suwerenności”, którymi były nazizm i komunizm, „a dziś jest rosyjski agresor i okupant”.
W oświadczeniu podkreślono, że największe zaniepokojenie ukraińskiego parlamentu wywołuje to, iż wzrost nastrojów antyukraińskich i atmosfera presji i zastraszania mogą mieć wpływ na prawa blisko miliona Ukraińców pracujących i uczących się w Polsce.
„Niepokoją nas także demonstracyjne akcje niszczenia ukraińskich upamiętnień na terytorium Polski, napaści na uczestników uroczystości religijnych i członków ukraińskiej społeczności w Polsce, zakazy imprez kulturalnych oraz szowinistyczna retoryka” – czytamy.
Zdaniem autorów dokumentu Ukraina i Polska mogą uniknąć błędów przeszłości jedynie poprzez obiektywną ocenę faktów historycznych, stosowanie odpowiedzialności personalnej, a nie zbiorowej, a także poprzez „należyty szacunek i równoprawną troskę o pamięć wszystkich ofiar na terytorium obu państw”.
Deputowani przypomnieli apele papieża Jana Pawła II o chrześcijańskie przebaczenie, które „pozwoli na budowanie silnego partnerstwa strategicznego między Ukrainą i Rzeczpospolitą Polską, które jest gwarancją pokoju i bezpieczeństwa w całej Europie”.
Rada Najwyższa ogłosiła jednocześnie, że solidaryzuje się ze wspólnotą międzynarodową w sprawie nowelizacji ustawy o IPN i nie zgadza się na negowanie zbrodni Holokaustu. „Pospieszne i niewyważone akty ustawodawcze świadczą o tym, że instrumentalizacja polityki pamięci wykorzystywana jest przez parlament Polski w doraźnych celach” – czytamy.
Ukraińscy parlamentarzyści zaapelowali także do swoich polskich partnerów o otwarcie i konstruktywny dialog na rzecz dalszego rozwoju wzajemnych relacji.
Nowelizacja ustawy o IPN wprowadza kary grzywny lub więzienia do lat trzech za przypisywanie polskiemu narodowi lub państwu odpowiedzialności m.in. za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką. W ustawie znalazły się także przepisy, które mają umożliwić wszczynanie postępowań karnych za zaprzeczanie zbrodniom ukraińskich nacjonalistów, także zbrodniom tych ukraińskich formacji, które kolaborowały z III Rzeszą Niemiecką.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
fot.Roman Pilipey/EPA
Reklama