Joanna Trzos
Nawrocki: Jestem gotowy, by reprezentować wszystkich Polaków
Podczas Konwencji Obywatelskiej w niedzielę, 24 listopada, odbywającej się w Krakowie z udziałem różnych środowisk z całej Polski, prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński poinformował, że partia postanowiła poprzeć szefa IPN Karola Nawrockiego jako kandydata na prezydenta RP.
„O naszej decyzji zdecydowały i osobiste znakomite zalety Pana doktora, Pana prezesa Nawrockiego, ale zdecydowało także to, że dzisiaj mamy stan szczególny, który, niestety, mówię to z bólem, można określić jako wewnętrzną wojnę. Wojnę polsko-polską. My tej wojny nie chcemy. Polacy nie chcą tej wojny. Potrzebny jest więc człowiek wiarygodny, niezależny od formacji politycznej, który będzie miał wolę, a na pewno taką wolę ma, i będzie miał możliwość tę wojnę zakończyć. Nie w imię interesu którejś ze stron, nie w imię interesu jakiejś partii, ale w imię interesu Polski” – napisał w oświadczeniu Jarosław Kaczyński, tłumacząc decyzję o wysunięciu przez PiS kandydata „bezpartyjnego i niezależnego”.
Kaczyński mówił też, że PiS miał własnych kandydatów, zaś w „konkursie” prowadzonym wewnątrz partii najdalej zaszli: Przemysław Czarnek, Tobiasz Bocheński oraz Mariusz Błaszczak.
Medialne spekulacje o tym, że Nawrocki mógłby zostać kandydatem na prezydenta, pojawiły się już w sierpniu. Jego kandydaturę rekomendował Obywatelski Komitet Poparcia Kandydata na Urząd Prezydenta RP dr Karola Nawrockiego.
„Jestem gotowy zostać prezydentem, bo całe życie jestem z wami, jestem obok was, znam Polaków i rozumiem wasze potrzeby. Tak, jestem jednym z was. Chcę zostać waszym prezydentem, bo wiem i rozumiem, że Polska, żeby mogła być, musi być wielka. Bo trzeba bronić Polski, trzeba bronić naszych wartości, nie pozwolić na zabranie nam symboli i ograniczenie naszej suwerenności. Chcę zostać waszym prezydentem, bo sam ciężko przez całe życie pracowałem i pracuję tak, jak wy, drodzy Polacy, ciężko pracujecie, i musicie mieć prezydenta, który też będzie dla was ciężko pracował” – mówił Nawrocki. Podziękował za poparcie Komitetowi Obywatelskiemu oraz obozowi Zjednoczonej Prawicy z Jarosławem Kaczyńskim na czele.
41-letni Karol Nawrocki to historyk, działacz społeczny i samorządowy, specjalista ds. zarządzania zasobami ludzkimi. W latach 2009–2017 pracownik IPN, od 2017 r. dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. W 2021 r. został wybrany przez Sejm na prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. W tej roli przebywał z oficjalnymi wizytami w Stanach Zjednoczonych, w tym w Chicago. Jest autorem i redaktorem siedmiu książek oraz kilkudziesięciu artykułów naukowych i publicystycznych dotyczących najnowszej historii Polski.
Trzaskowski: Jestem gotów do walki o zwycięstwo
Prezydent Warszawy, wiceszef PO Rafał Trzaskowski, z dużą przewagą wygrał prawybory w Koalicji Obywatelskiej i został kandydatem ugrupowania na prezydenta.
„Zdecydowaliśmy się na prawybory. Różnie w partiach bywa: w jednej prezes Kaczyński wybierze kandydata na prezydenta, w innej kandydat sam się wybrał. A my zdecydowaliśmy się na prawybory. Mieliśmy dwóch wspaniałych kandydatów” – mówił premier Donald Tusk.
Głosowanie w prawyborach przeprowadzono w piątek, 22 listopada, od godziny 8 wieczorem do północy. Uprawnionych do głosowania było ponad 25 tys. działaczy partii wchodzących w skład KO, a więc PO, Nowoczesnej, Zielonych i Inicjatywy Polska. SMS z numerem 1 oznaczał głos na Rafała Trzaskowskiego, a z numerem 2 – głos na Radosława Sikorskiego.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zdobył 74,75 proc. głosów, pokonując szefa MSZ Radosława Sikorskiego, który uzyskał 25,25 proc. głosów.
„Jestem przekonany, że z tych wyborów wychodzimy wzmocnieni, wszyscy wychodzimy wzmocnieni, a ja mam bardzo mocny mandat i bardzo dużo energii, determinacji i odwagi, by wygrać z PiS” – mówił Trzaskowski po ogłoszeniu wyników pra. „Dziękuję za to, że oddaliście mi tę energię, ale trzeba, żeby nasz kandydat był twardy i żeby szedł po zwycięstwo”. Zapowiedział, że 7 grudnia na Śląsku zaprezentuje swój program.
52-letni Rafał Trzaskowski był już kandydatem KO na prezydenta w 2020 r. po tym, jak ze startu zrezygnowała ówczesna wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska. Trzaskowski ostatecznie przegrał z Andrzejem Dudą w drugiej turze. W latach 2000–2001 pracował jako doradca sekretarza Komitetu Integracji Europejskiej Jacka Saryusz-Wolskiego, a później – w latach 2004–2009 – doradzał delegacji PO w Parlamencie Europejskim. W 2009 r. sam został wybrany na europosła. W latach 2013–2014 był ministrem administracji i cyfryzacji, a we wrześniu 2014 r. został powołany na wiceministra spraw zagranicznych ds. Unii Europejskiej i pełnomocnika ds. Rady Europejskiej. W 2015 r. dostał się do Sejmu jako lider listy wyborczej PO w okręgu krakowskim. Od 2020 r. jest wiceprzewodniczącym Platformy Obywatelskiej. Trzaskowski pełni funkcję prezydenta Warszawy po wygranych wyborach w 2018 r. i 2024 r.
Start w wyborach prezydenckich ogłosili już wcześniej marszałek Sejmu i szef Polski 2050 Szymon Hołownia, Sławomir Mentzen z Konfederacji oraz Marek Jakubiak z koła Wolni Republikanie. Kadencja prezydenta Andrzeja Dudy kończy się 6 sierpnia 2025 r. Oznacza to, że wybory prezydenckie muszą odbyć się w dniu wolnym od pracy w okresie od 28 kwietnia do 23 maja 2025 r. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia będzie miał do wyboru trzy możliwe terminy: 4, 11 i 18 maja. Jeśli doszłoby do drugiej tury, to głosowanie mogłoby się odbyć 18 lub 25 maja albo 1 czerwca.
Opracowała: Joanna Trzos
Źródła: pis.org.pl, platforma.org.,sejm.gov.pl
