Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 12 października 2024 05:23
Reklama KD Market

5 zabitych i 32 rannych w weekend Dnia Prezydentów

Co najmniej pięć osób poniosło śmierć, a 32 odniosły obrażenia w strzelaninach na południu i zachodzie Chicago w długi weekend Dnia Prezydentów.
/a> fot.  EPA/Tannen Maury

Co najmniej pięć osób poniosło śmierć, a 32 odniosły obrażenia w strzelaninach na południu i zachodzie Chicago w długi weekend Dnia Prezydentów. 


Jak informuje policja, większość rannych i zabitych to ofiary porachunków między gangami. Jedną z ostatnich śmiertelnych ofiar był młody mężczyzna zastrzelony w poniedziałek, 20 lutego kwadrans po godz. 20 w okolicy 900 East 132nd Street w pobliżu afroamerykańskiego osiedla Altgeld Gardens na południowym krańcu miasta. Zgon mężczyzny stwierdzono w szpitalu. Nie podano jego personaliów.


Wśród rannych jest strażnik zakładu karnego powiatu Cook, postrzelony w chicagowskim Englewood na południu miasta. 36-letni funkcjonariusz stał przed domem w okolicy 7300 South Aberdeen, gdy zaczęło do niego strzelać dwóch mężczyzn. Gdy jedna z kul ugodziła oficera w nogę, napastnicy zbiegli z miejsca przestępstwa. Obrażenia, których doznał funkcjonariusz okazały się niezagrażające życiu.


Najmłodsze ofiary strzelanin to dwóch trzynastolatków. Jeden z nich został ranny w piątek, 17 lutego około 23.30 w okolicy 5100 West Concord Ave. w dzielnicy Austin. Nastolatek z ranami postrzałowymi klatki piersiowej walczy w szpitalu o życie. Kolejny 13-latek został ostrzelany z przejeżdżającego samochodu w niedzielę, 19 lutego o 20.15 w dzielnicy Gresham. Poszkodowany trafił do szpitala, gdzie lekarze ustabilizowali jego stan.


W zeszłym roku w czasie wydłużonego weekendu związanego z obchodami Dnia Prezydentów odnotowano więcej śmiertelnych ofiar, ale mniej osób zostało rannych; zginęło wówczas 6 osób, a postrzelonych zostało 19.


(ao, mm)


fot. EPA/Tannen Maury


 

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama