W piątek, 17 lutego temperatura na lotnisku O'Hare osiągnęła 62 stopnie Fahrenheita (16,6 stopni Celsjusza). To o dwa stopnie cieplej niż 17 lutego 1880 r., kiedy termometry w Chicago pokazały 60 stopni F. Rekord ciepła został pobity.
137-letni dzienny rekord ciepła został pobity. O godz. 13.30 termometry na chicagowskim lotnisku O'Hare pokazały 62 stopnie F, czyli o dwa stopnie więcej niż 17 lutego 1880 roku.
Ten dzień przejdzie do historii lokalnej meteorologii, ale możliwe, że już w weekend padną kolejne rekordy. Najbliższe dni przyniosą prawdziwie wiosenną aurę, z temperaturami przekraczającymi 60 stopni F.
Nie sprawdziły się zatem długoterminowe prognozy synoptyków, którzy jeszcze jesienią zapowiadali wyjątkowo mroźną i śnieżną zimę. I dobrze!
(gd)
Reklama