Ewa Malcher
Na 26 lat więzienia został skazany mieszkaniec Streamwood, który w zeszłym roku wspólnie ze swoim kuzynem obrabował mężczyznę próbującego kupić od nich niewielką ilość marihuany. Amator narkotyków okazał się być podstawionym policjantem operacyjnym, a kuzyni wpadli w policyjną zasadzkę.
7 stycznia 2016 r. ok. godz. 18.00 kuzyni William Dodd i John Dodd umówili się przez telefon z mężczyzną, który chciał kupić od nich marihuanę o wartości 300 dolarów. Do transakcji miało dojść w pobliżu skrzyżowania ulic Lincoln i Preston w podmiejskim Elgin.
John Dodd wsiadł do samochodu klienta i poprosił o pokazania gotówki, w tym czasie William Dodd podszedł do samochodu, skierował broń w stronę kierowcy i zażądał pieniędzy. Złodzieje nie zdawali sobie sprawy, że ofiarą rabunku jest podstawiony policjant operacyjny. Policyjny agent po przekazaniu kuzynom posiadanych pieniędzy sięgnął po broń, która wypaliła w samochodzie, nikogo nie raniąc. Bandyci uciekli, ale zostali aresztowani kilka minut później.
W styczniu br. John Dodd został skazany na 21 lat więzienia; jego wspólnik William 2 lutego usłyszał wyrok 26 lat więzienia. Obaj pechowi gangsterzy przyznali się do napadu z bronią w ręku.
(gd)
