Chicagowscy uczniowie powrócili z fatalnej wycieczki do Afryki, gdzie śmierć poniósł znany reżyser David Steiner, organizator wyjazdu i mentor młodzieży. Ósmoklasiści pochodzący z jednej z najbardziej niebezpiecznych okolic Chicago stali się w Afryce ofiarami przemocy.
Steiner zginął w Ugandzie, gdy autobus, którym jechał z uczniami zderzył się czołowo z innym pojazdem. Był jedyną śmiertelną ofiarą wypadku. Kilku nastolatków odniosło niegroźne obrażenia, ale podczas traumatycznego zdarzenia młodzież została obrabowana z paszportów i wartościowych przedmiotów.
Powrót grupy do USA został sfinansowany dzięki zbiórce pieniędzy na witrynie internetowej GoFundMe.
Afroamerykańscy uczniowie szkoły czarterowej Barbara A. Sizemore Academy w chicagowskim Englewood na południu miasta, gdzie panuje wysoka przestępczość, wyjechali na festiwal filmowy do Ugandy, by zaprezentować film o ratowaniu swojej szkoły przed zamknięciem przez chicagowskie kuratorium.
Będąc w Ugandzie mieli zacząć prace nad drugim filmem dokumentalnym − o dzieciach sudańskich uchodźców. Niestety nagła śmierć reżysera i mentora młodzieży położyła kres ambitnym planom. (ao)
Reklama